Hej! #mtbxcpl jest na Google News - kliknij tu i bądź na bieżąco z tym, co słychać w kolarstwie!
REKLAMA
Pisanie o oponach w środowisku kolarskim jest mniej więcej tak ryzykowne jak podejmowanie w ogólnej dyskusji tematu szczepionek, uchodźców i tym podobnych. Mam nadzieje, że jednak uda mi się ten temat przedstawić tak, że nie stracimy nagle połowy czytelników. Do przetestowania dostałem kilka modeli opon CST oraz Maxxis i systematycznie będę starał się przedstawić Wam różne modele. Z zaznaczeniem, że będą to raczej tylko opony 29″
CST Jack Rabbit to mocno uniwersalna opona, kiedy spojrzymy na nią pierwszy raz mamy wrażenie, że to kopia opony maxxis ikon, kenda sbe, lub coś w tym rodzaju. W modelu, na którym jeżdżę mamy do czynienia z szerokością 2,25″. Co jest o tyle dziwne, że nie spotkałem w żadnym sklepie opony w takiej wersji. Wartość oplotu, w tej oponie to 60 TPI, a opona jest wyposażona w anty przebiciowy system EPS.
Co do wrażeń z jazdy to zdaje sobie sprawę, że to kwestia mocno indywidualna. Tam gdzie najlepsi pojadą na semi slicku ja mogę mieć kłopoty na solidnej szerokiej oponie. Natomiast mogę powiedzieć, o jack rabbit to, że jest oponą mocno uniwersalną, bo na suchej i twardej nawierzchni radzi sobie bardzo dobrze. Nie czuje dużych różnic w zachowaniu roweru na tych samych trasach, niż wtedy kiedy jeździłem na Ikonie. Po uszczelnieniu kiedy można jechać na dużo niższym ciśnieniu opona w zakrętach zachowuje się jeszcze lepiej. Kiedy jest mokro i nawierzchnia jest raczej śliska, to sprawa zaczyna się komplikować, ale nie w kategoriach dramatu, raczej w sensie takim, że trzeba się mocniej skupić nad tym co robi się z rowerem.
Zapraszam do obejrzenia krótkiej prezentacji tej opony na naszym kanale YT:
Dla mnie to bardzo ciekawe opony i na pewno będę ich używał jeszcze długo. Koniec końców za wyborem tej opony przemawia też cena, która oscyluje w granicach 90 – 100 zł, przy wadze około 740 g.
Szczegóły odnośnie tego modelu, oraz innych oponach CST możecie znaleźć na stronie producenta.
COMMENTS