Hej! Na #mtbxcpl piszę o kolarstwie dzięki TOBIE!
Wspieraj mnie, żebym mógł dalej być blisko kolarstwa, robić relacje z zawodów, pisać i zarażać pasją.
Start w Wałbrzychu był moim pierwszym wyścigiem w tym sezonie. Przypomnę tylko, że do ścigania wróciłam rok temu po ponad 10 letniej przerwie spowodowanej problemami zdrowotnymi.
Trasę Górali na Start znałam już z zeszłego roku, więc teraz pewniej czułam się na linii startu. Jakby nie było jest to wyzwanie dla kobiety, amatorki przed czterdziestką:)
Na starcie nie było tłumów, raptem trzy kobiety i trzech zawodników z młodszych amatorskich kategorii. Po starcie jechałam swoje, starałam się trzymać koło przeciwniczki Ani, ale drobne błędy techniczne (pod górę) spowodowały, że Ania delikatnie mi odjechała. Do mety dojechałam druga.
Cała trasa dawała sporo frajdy, a warunki pogodowe były idealne. Ogólnie jestem zadowolona ze swojego startu, zwłaszcza biorąc pod uwagę również moje ostatnie perypetie zdrowotne. Jedyny minus to brak frekwencji w naszej kategorii, bo praktycznie ścigamy się tyle we dwie z Anią Bielecką (KKW Superior Wałbrzych).
fot. Bartosz Bober / Kris MTB
COMMENTS