Hej! Na #mtbxcpl piszę o kolarstwie dzięki TOBIE!
Wspieraj mnie, żebym mógł dalej być blisko kolarstwa, robić relacje z zawodów, pisać i zarażać pasją.
Wyścig UCI C2 w Wałbrzychu można nazwać 'wiosennymi Mistrzostwami Polski’, ponieważ przyjechała cała krajowa czołówka, wszystkie Polskie grupy zawodowe. Dodatkowo trasa i organizacja jak najbardziej nadaje się na organizowanie MP.
Co do mojego występu podczas C2 w Wałbrzychu to zaliczam do udanych, co prawda jechałem przez pół wyścigu na 5 pozycji oraz jako 1 młodzieżowiec, ale ostatecznie zakończyłem zmagania na 7 miejscu w elicie i 3 w U23.
Trasa w Parku Sobieskiego jest mi na pewno bliska, ponieważ mieszkam w miejscowości obok Wałbrzycha, lecz jest to młoda trasa powstała w tamtym roku. Przed startem udało mi się zrobić 3 dobre treningi na rundach, ale warunki nie były porównywalne do tych startowych, ponieważ było dużo opadów i trasa była cała mokra, nawet leżał śnieg.
Nie łatwo jest się ścigać 'u siebie’ przed najbliższymi osobami oraz swoimi kibicami. Dawno nie czułem takiej presji przed startem. Jak widać poradziłem sobie z tym i każdy doping na trasie dawał mi ogromnego powera. Za co dziękuję wszystkim osobom, którzy mi dopingowali, a w szczególności rodzinie oraz przyjaciołom!
Co do trasy w Wałbrzychu, jak już każdy podkreślał należy do najlepszych w Polsce, jak i na świecie. Jest kompletna czyli ma dużo podjazdów oraz technicznych zjazdów, elementów i co najważniejsze jest bardzo widowiskowa.
Mój S-WORKS epic z pełnym zawieszeniem ułatwiał mi przejazdy na technicznych elementach, jeszcze nie czułem nigdy takiego komfortu podczas pokonywania słynnego Wałbrzyskiego 'rock gardena’. Wielkie brawa dla całej ekipy z Wałbrzycha za włożone serce w organizacje, tam na prawdę pracowało dziesiątki ludzi bez takich osób nie było by takiego wyścigu.
Dziękuje ekipie SGR za kolejny udany start !
Już w ten weekend widzimy się na Pucharze Czech w Pecu pod Śnieżką.
COMMENTS