Hej! #mtbxcpl jest na Google News - kliknij tu i bądź na bieżąco z tym, co słychać w kolarstwie!
REKLAMA
Start na 80. Mistrzostwach Polski w Sławnie mogę zaliczyć do bardzo udanych. Od samego początku udało mi się wejść w trasę, w pierwszej piątce. Wraz z mijającymi metrami trasy przechodziłem do przodu. Wskoczyłem na koło Stanisława Nowaka i Arka Mirka. Po wjeździe do ślimaka wyminąłem Stanisława a następnie Arka. Ryzykując i skacząc przez przeszkody udało mi się zyskać parę sekund nad rywalami. Niestety Arek miał awarię i zostałem ze Stanisławem, który jechał z kilku sekundową stratą do mnie. Skacząc przez kolejna przeszkodę na lodzie poślizgnęło mi się koło. Po szybkim pozbieraniu się z ziemi dalej prowadziłem i przez kolejne 3 rundy jechałem bez żadnego błędu. Niestety przez trudne warunki i zmęczenie znowu się przewróciłem, straciłem pierwszą pozycję i dogonił nas Wojtek Cieniach. Jechaliśmy w trójkę. Na ostatnich agrafkach ponownie upadłem co wykluczyło mnie z walki o pierwsze dwa miejsca. Po wjechaniu na metę czułem wielki niedosyt a zarazem szczęście, ze jestem trzecim juniorem w Polsce. Korzystając z okazji chciałem podziękować wszystkim osobą, które dopingowały mnie na trasie oraz tym wszystkim, którzy nie mogli dojechać a trzymały za mnie kciuki.
COMMENTS