Hej! Na #mtbxcpl piszę o kolarstwie dzięki TOBIE!
Wspieraj mnie, żebym mógł dalej być blisko kolarstwa, robić relacje z zawodów, pisać i zarażać pasją.
W niedzielę miałem zaplanowany start w Żaganiu. Z samego rana wybrałem się w podróż przez połowę Polski, na szczęście mamy coraz więcej autostrad ?
Kluczowa godzina 13:30 i start, niestety z lekkim opóźnieniem, jak to już w naszej ojczyźnie bywa. Przed startem miałem plan jechać swoje, od startu szybki atak, zdobycie trochę przewagi i może jakoś to będzie. Hmmm… plan się udał, ale niestety za długo nie zdołałem prowadzić w wyścigu, bo po około 4 z 13 rund zrobiło się ciężko i zbyt ciepło. Musiałem popuścić tempo i takim sposobem spadłem na 3 pozycję, i właśnie na tej pozycji dojechałem na metę.
Wyścig jak dla mnie bardzo ciężki, w dużej mierze ze względu na temperaturę, która jak dla mnie była za wysoka, po prostu lubię zimno. O trasie oraz o scenach dantejskich w wykonaniu sędziego nie będę pisał, każdy wie lub czytał jak było. Radzę uzbroić się w cierpliwość, ponieważ z tym Panem będziemy mieli jeszcze okazję się spotkać na finale Pucharu Polski i MP LZS, chyba że ktoś zrezygnuje ze startu lub władze PZKol zrobią coś z tym Panem, na co nie liczył bym za bardzo.
Następny start Super Puchar Polski Gościęcin.
COMMENTS