Hej! Na #mtbxcpl piszę o kolarstwie dzięki TOBIE!
Wspieraj mnie, żebym mógł dalej być blisko kolarstwa, robić relacje z zawodów, pisać i zarażać pasją.
Informacja prasowa
To oczywiście jeszcze nie koniec, bo finał Bike Maratonu dopiero 8.10 w Świeradowie – Zdroju, ale metę już widać. Ostatnim przystankiem w drodze do niej będzie maraton u stóp Wielkiej Sowy – w Ludwikowicach Kłodzkich w gminie Nowa Ruda. Miejsce i okolica z nieznanych i trudnych do wyjaśnienia tajemniczych powodów przez lata było omijane przez duże kolarskie imprezy. Miejsce kapitalne pod względem widokowym, krajobrazowym i dające nieograniczone możliwości wytyczania kolarskich tras. Setki kilometrów ścieżek, dróg i duktów ukrytych w ostępach Gór Sowich wciąż czekają na odkrywców. Startując w najbliższej edycji Bike Maratonu można do tego grona dołączyć. Warto na tę edycję przyjechać również dlatego, że finał cyklu już majaczy na horyzoncie, a na podium w klasyfikacji generalnej miejsca jest sporo… Bike Maraton gościł już w wielu miejscach, w niektórych zadomowił się na lata i co roku możemy tam wracać na kolejne starty. O niektórych lokalizacjach pamiętają już tylko najbardziej wytrwali kolarscy kronikarze, a ci, którzy sądzą, że Bike Maraton nie jest już w stanie niczym zaskoczyć , otrzymują nowe ,zaskakujące i trafione propozycje – w tym roku choćby Obiszów. Taką właśnie kolejną propozycją są Ludwikowice Kłodzkie – brama w Góry Sowie. Tajemnic tych gór nie sposób wymienić: podziemne fabryki z czasów II wojny światowej, tajemnicze sztolnie, budowle niewiadomego pochodzenia, a wszystko to schowane w przepięknych dolinach i usytuowane na malowniczych stokach. Do tego to o czym już wiemy – pięknie położone, schowane w leśnych zakątkach miejscowości, wspaniałe krajobrazy, górskie szlaki i górująca nad wszystkim Wielka Sowa. Jest jeszcze jeden bonus – złota jesień, która już się w górach rozgościła.
Dla sprinterów i tych, którzy nie mają ochoty ścigać się przez kilka godzin i kilkadziesiąt kilometrów mamy dystans MINI – łatwy i gwarantujący sporo kolarskiej frajdy (24 km). MEGA będzie miało 47 km, a GIGA 69. Trasa z jednej strony sięgnie Ludwikowic i Sokolca, otrze się o Walim i zahaczy o Jedlinę – Zdrój i Głuszycę. Jest poprowadzona przez najpiękniejsze terenu Parku Krajobrazowego Gór Sowich . Punktem kulminacyjnym jest oczywiście wjazd szczyt Wielkiej Sowy (1015 m). Potem emocje nie osłabną – zjazd grzbietem w kierunku Małej Sowy i przeprawa w masyw Włodarza. To tylko fragment sowiogórskiej trasy i mały wycinek tego co czeka wszystkich amatorów MTB w najbliższą sobotę. I sobota i niedziela zapowiadają się sportowo: w sobotę 24 września Gmina Nowa Ruda zaprasza do Ludwikowic na Bike Maraton, a dzień później, w niedzielę odbędzie się III Półmaraton Sowiogórski i Sowiogórska 10 – biegi górskie z cyklu Runner’s World Super Bieg. Może więc warto zostać tu na weekend i po walce w maratonie MTB pobiegać również w niedzielę?
Przedostatnia w tym roku edycja Bike Maratonu. startuje w sobotę, 24.09 spod CRK Harenda w Ludwikowicach Kłodzkich. Będzie to też kolejna runda Pucharu Polski XCM.
COMMENTS