Hej! #mtbxcpl jest na Google News - kliknij tu i bądź na bieżąco z tym, co słychać w kolarstwie!
REKLAMA
Podtytuł: Szok i niedowierzanie ;)
W ubiegłą sobotę wystartowałam w Austrii w wyścigu kategorii 2. Trasa do bardzo wymagających technicznie nie należała, nie było dzikich zjazdów i myśli czy to zjechać czy nie, ale był jeden śmieszny element techniczny, który sprawiał mi trudność i na którym traciłam cenne sekundy… kłania się trening techniczny :)
Trasa fizycznie ciężka, interwały, runda miała około 10-12 minut, wąskie leśne zjazdy między drzewami i takie same podjazdy. Do tego zabójcza temperatura blisko 30 stopni. Trzy pierwsze rundy jechałyśmy w czwórkę na pozycjach 2-5. Pierwsza zawodniczka Elisabeth Osl była poza zasięgiem i od startu wypracowała sobie przewagę nad naszą czwórką. W pewnym momencie popełniłam błąd na wspomnianym korzonku, który powieliłam na następnej rundzie co kosztowało mnie utratę kontaktu z rywalkami.
Starałam się dalej jechać bardzo mocno co zaowocowało tym, że wyprzedziłam Austriaczkę Nadję Heigl i niewiele mi zabrakło do podium, bo około 10 sekund… ale tego nikt nigdzie nie znajdzie!
Niestety, nie ma wyników, nie ma czasów, bo sędziowie w Austrii przeprowadzili wyścig z dziwnymi zasadami. Pierwsza zawodniczka została puszczona na 8 rundę (bo tyle miałyśmy jechać), a my zostałyśmy zatrzymane po 7 rundzie mimo tego, że miałyśmy stratę do pierwszej Osl około czterech minut i nie można było w żaden sposób uznać, że nic jeszcze nie może się zmienić. W wynikach jest podany tylko czas pierwszej, a cała reszta to lapped(???), co jest nieprawdą, bo dubla żadna z nas nie dostała.
Obsługa stojąca na bufecie też była zdziwiona, że Austriaczka pojechała na 8 rundę a reszty nie widać… Druga po tej 7 rundzie Janka Stevkova również nie ukrywała zdziwienia i złości. Ponadto, w wynikach podano, że jechałyśmy 8 rund co też jest oszustwem i czasy przejazdu każdej z nich są nieprawdziwe.
Ciekawe co by było jakby np. pierwsza zawodniczka złapała kapcia lub nie zdołała dokończyć tej 8 rundy..to kto by wtedy wygrał? Ta która już jest na mecie?
Pierwszy raz spotkałam się z czymś takim, a trochę wyścigów przez te 20 lat przejechałam ;) Sędziowie pomimo naszego sprzeciwu zaproponowali złożenie płatnego oczywiście protestu i zniknęli ;) Szok i niedowierzanie ;)
COMMENTS