Hej! #mtbxcpl jest na Google News - kliknij tu i bądź na bieżąco z tym, co słychać w kolarstwie!
REKLAMA
INFORMACJA PRASOWA
Grupa zawodowa Tinkoff z nieskrywaną radością informuje, że Peter Sagan stanie na starcie wyścigu cross country podczas Igrzysk Olimpijskich w Rio, które rozpoczynają się w ten weekend. Sam wyścig odbędzie się w niedzielę, 21 sierpnia.
To będzie trzeci raz w tym roku kiedy Peter Sagan stanie weźmie udział w wyścigu cross country – wcześniej między wiosennymi klasykami a Tour of California wziął udział w rywalizacji w Austrii oraz Czechach, gdzie zdobył wymaganą liczbę punktów by zakwalifikować się do reprezentacji. W Brazyli będzie jedynym Słowakiem pośród 50 osobowego peletonu.
Przed podróżą do Brazylii Peter Sagan wyraził swój entuzjazm na temat powrotu do swoich kolarskich korzeni:
Jestem naprawdę dumny, że będę miał możliwość startu w najważniejszym wyścigu w kolarstwie górskim na największej na świecie sportowej imprezie. To niesamowite wrócić do moich kolarskich korzeni i to jako reprezentant Słowacji. Dla każdego sportowca to ogromny zaszczyt reprezentować swój kraj na Igrzyskach Olimpijskich.
Chciałbym w tym miejscu podziękować właścicielowi drużyny Olegowi Tinkovowi, managerowi Stefano Feltrini i oczywiście całej drużynie za ich wsparcie, za bardzo udany Tour de France, który prowadzi mnie teraz prosto na Igrzyska. Po wygraniu trzech etapów, z zieloną koszulą lidera, koszulką górala zdobytą przez Rafała Majkę, mogę jechać do Rio będąc pewnym mojej formy. Rywalizacja nie będzie prosta, ale jestem gotowy na to wyzwanie!
Z kolei mangaer Tikoff Stefano Feltrin dodał:
To ogromny zaszczyt dla nas mieć aktualnego Mistrza Świata na szosie reprezentujące swój kraj na Igrzyskach – niezależnie od tego, że akurat na to wydarzenie Peter zamienia swoje tęczowe paski na kolory Słowacji. Z przyjemnością będziemy oglądać Petera w Rio i będziemy za niego trzymać kciuki.
Runda wyścigu XC w Rio została zbudowana specjalnie na Igrzyska. Runda wynosi 5,4 km i jest bogata w różnego rodzaju hopki, dropy itp. Najcięższy podjazd na trasie ma kilometr długości i to własnie on może zdecydować o rozstrzygnięciach medalowych.
COMMENTS