Hej! #mtbxcpl jest na Google News - kliknij tu i bądź na bieżąco z tym, co słychać w kolarstwie!
REKLAMA
Dwumiesięczna przerwa od treningów spowodowana złamaniem kości przedramienia i dodatkowo uszkodzonym nadgarstkiem na pewno w dużym stopniu pokrzyżowała mi plany w tym sezonie. Ale nie ma tego złego co na dobre nie wyjdzie, bo kolejny sezon zimowy już za pasem…
Już od kilku dni jeżdżę na rowerze na razie spokojnie na szosie, pewnie za jakiś czas wjadę do lasu, tylko bez szaleństw na początku. W przerwie miałem w końcu dużo czasu dla siebie i rodziny, narodziny syna to przeżycie nie do opisania! Poza tym zająłem się też trochę rozwijaniem projektu Konwa Bike Bielsko-Biała :)
Była to pierwsza tak długa przerwa od 13 lat mojej kariery, bo zawsze jak nie MTB to przełaj. Nabrałem dużo świeżości psychicznej, ale także chęci do jazdy. Poza tym nic na siłę, co ma być dalej to będzie. Zmieniłem trochę podejście do kolarstwa, nie tylko tym człowiek żyje. Teraz skupiam się na zbliżającym sezonie przełajowym, a na następny rok nie mam jeszcze planów, choć pomysłów jest dosyć sporo. Problemem na pewno mogą być finanse, ale mam nadzieję, że uda się jakoś spiąć budżet i kontynuować karierę na nieco wyższym poziomie niż w ubiegłych latach.
Jak ręka? Wiadomo ból nie przemija z wiatrem i nie da się o nim zapomnieć. Cały czas jeszcze chodzę na rehabilitację w COS Szczyrk do Pana Janusza Kleczki, która niebawem dobiegnie końca. Sprawność już jest praktycznie 100% co po 2 miesiącach od operacji jest raczej dużym sukcesem po takim złamaniu.
Przy okazji chciałbym podziękować osobom i sponsorom, którzy we mnie nie zwątpili a zostali dalej ze mną! Dzięki temu mogę dalej spokojnie trenować i robić to co najbardziej lubię!
Do zobaczenia tym razem już w górach :))
COMMENTS