Hej! Na #mtbxcpl piszę o kolarstwie dzięki TOBIE!
Wspieraj mnie, żebym mógł dalej być blisko kolarstwa, robić relacje z zawodów, pisać i zarażać pasją.
To co nie udało się w Zakopanym, wyszło idealnie w Pruchniku! ;)
Drużynowy atak już na pierwszym podjeździe, odjazd i stopniowe powiększanie przewagi – jak w książce… ;) W rzeczywistości było jednak „ciut” brutalniej! :D Upalna pogoda i jazda za Bartkiem Janowskim, jednym z najlepszych polskich maratończyków kosztowała mnie wiele! Zwłaszcza na pierwszych 10 km, które były mocno pagórkowate i niestety na odkrytej przestrzeni, gdzie słońce robiło z nami co chciało…! Ale oczywiście było warto pocierpieć te 2 godziny z hakiem!
Poza pewnym zwycięstwem na dystansie mega, usłyszałem wiele rad odnośnie jazdy od młodszego, ale jakże o wiele bardziej doświadczonego zawodnika, jakim jest Bartek! Na pewno wykorzystam je na kolejnych zawodach! Gratulacje dla organizatorów za kolejną znakomitą imprezę spod znaku Cyklokarpat oraz dla wszystkich zawodników, którzy kolejny rok w Pruchniku musieli się zmagać z upalną, bezlitosną aurą…! :)
COMMENTS