Hej! Na #mtbxcpl piszę o kolarstwie dzięki TOBIE!
Wspieraj mnie, żebym mógł dalej być blisko kolarstwa, robić relacje z zawodów, pisać i zarażać pasją.
Bike Maraton w Polanicy wybrałem nieprzypadkowo. Bardzo chciałem się sprawdzić na długich podjazdach i na ciężkich technicznych zjazdach po kamieniach.
Od startu 10km podjazdu – odjeżdża Janowski z Fickiem. Ja do okolo 25km jade około 30-40 sekund dalej w kolejnej grupce. Przeskakuję do prowadzącej dwójki, ponownie narzucam mocne tempo i Bartek Janowski odpuszcza. W końcówce Ficek okazuje się lepszy. Na mete wpadam kilka sekund za Michałem i jestem zadowolony ze swojej jazdy.
Dobrze się zjeżdżało, podjazdy też nie najgorzej, chociaż grawitacja zrobiła swoje. Stale walczę z wagą – jeszcze trochę pracy na treningach i będzie bardzo dobrze.
COMMENTS