Hej! Na #mtbxcpl piszę o kolarstwie dzięki TOBIE!
Wspieraj mnie, żebym mógł dalej być blisko kolarstwa, robić relacje z zawodów, pisać i zarażać pasją.
Na sobotę (16.04) wraz z ekipą EuroBike Kaczmarek Electric mieliśmy zaplanowany start w pierwszej edycji Skandia Maraton w Warszawie. Trasa wyścigu nie należała do najtrudniejszych, ponieważ 3/4 rundy było na szosie, jednak nie brakowało kilku pofałdowanych trudnych odcinków, które myślę nie tylko mi sprawiły trudności. Tempo na dystansie mega było bardzo wysokie, a częste wymiany ataków pomiędzy rywalizującymi ekipami dodatkowo potęgowały emocje. Na 10 km do mety udało mi się odskoczyć od reszty stawki, a następnie utrzymać wypracowaną przewagę, która dała mi zwycięstwo.
W niedzielę przyszło nam rywalizować w ramach pierwszej edycji wyścigu Kaczmarek Electric, niestety nie było już tak słonecznie i lekko jak dzień wcześniej.. Trasa przygotowana przez Marka Konwę, była wyjątkowo wymagająca pod względem kondycyjnym jak i technicznym. Przez pierwsze kilometry jechaliśmy po szosie, więc nie brakowało nerwów i kraks. Dzięki jeździe z przodu udało mi się na początku zyskać przewagę nad moimi rywalami na dystansie mega i bezpiecznie dojechać do mety na pierwszej pozycji.
Teraz czeka na mnie kilka dni przerwy, czas nadrobić zaległości w szkole ;) a następnie wraz z ekipą rozpoczniemy przygotowania do kolejnych edycji Skandia Maraton i Kaczmarek Electric, które są naszymi priorytetami.
COMMENTS