Dominik Grządziel – Romet Racing Team [Przed sezonem 2016]

Zimowy okres przygotowawczy upływa mi dość szybko, w sumie jak co roku… Gdzieś tam pomiędzy gonitwą między domem, a pracą udaje się znaleźć czas na trening, który skutecznie uprzyjemnia każdy dzień! O tej porze roku mój plan treningowy oparty jest o rower, bieganie i siłownię. W miarę możliwości staram się jeździć jak najwięcej na zewnątrz, ale o 6-tej rano nie zawsze jest to możliwe i tu z nieodzowną pomocą przychodzi trenażer. Akurat mam to szczęście, że jazda pod dachem nie sprawia mi większych problemów i muszę przyznać, że nawet to lubię, jak każdą formę aktywności fizycznej!

Od ubiegłego roku bardzo polubiłem bieganie, a zwłaszcza w terenie. Treningi biegowe w górach lub w naszym nieocenionym krakowskim Lasku Wolskim dają mi niesamowicie dużo frajdy i są świetną odskocznią od monotonnego treningu kolarskiego. Mam nadzieję, że siła wyrabiana na licznych podbiegach przełoży się w sezonie na siłę do napędzania roweru na podjazdach…

Póki co mam niesamowitą motywację do ciężkiej pracy i z ochotą czekam na nowy sezon.

Jedną z moich sił napędowych jest świetna drużyna – Romet Racing Team, w której będę miał przyjemność jeździć kolejny sezon. W nieco odświeżonym składzie pojawimy się w sezonie 2016 na trasach maratonów oraz wyścigów szosowych i cross country. Pierwsze dłuższe spotkanie ekipy już wkrótce. Na początku lutego wybieramy się na obóz treningowy do słonecznej Hiszpanii. Mam nadzieję, że owocnie i sympatycznie spędzimy ten czas, a wspólne treningi pozwolą zbudować formę życia!

Co do moich planów startowych w nowym sezonie, to tu bez większych zmian. Ponownie skupię się na cyklach maratonów rozgrywanych w górach, czyli Bike Maraton oraz moje ulubione Cyklokarpaty. Do zobaczenia na starcie!