Hej! #mtbxcpl jest na Google News - kliknij tu i bądź na bieżąco z tym, co słychać w kolarstwie!
REKLAMA
Trasa w Polanicy była niezbyt wymagająca. Większość to szerokie, dość płaskie szutry. Taka specyfika nie sprzyjała samotnej jeździe, więc po początkowej selekcji większość trasy przejechaliśmy wspólnie z Rafałem Alchimowiczem, Bartkiem Janowskim, Michałem Fickiem i zawodnikiem z dystansu MEGA Patrykiem Kaczmarczykiem. Pod koniec dystansu organizator przygotował ciekawe i wymagające fragmenty i tam po pierwszej rundzie zaplanowałem swój atak. Jak się później okazało skuteczny. Poczułem po co przez 55 km wiozłem rower z pełnym zawieszeniem Specialized S-Works Epic, który spisał się znakomicie i w znacznej mierze przyczynił się do tego zwycięstwa. Wypracowałem przewagę, którą bezpiecznie dowiozłem do mety.
Szczerze mówiąc nie spodziewałem się takiej jazdy z mojej strony. Rano czułem się źle, bolało mnie gardło, ostatnio mało jeździłem na rowerze i generalnie nie miałem ochoty na wyścig. Jednak z czasem się rozkręciłem i jakoś poszło :) Ze startu w Mistrzostwach Polski w maratonie zrezygnowałem już trochę wcześniej, nie czułem się przygotowany i dystans 105 km to zdecydowanie za dużo jak na moje aktualne przygotowanie. Interesuje mnie tylko taki stan, gdzie mogę stanąć na starcie i walczyć z konkurencją, a nie walczyć o przeżycie. Dobrego przygotowania wymagam od siebie, a jego w ostatnim czasie zabrakło.
COMMENTS