Kamera G-EYE 2 Ultimate [test]

HomeSprzętCZĘŚCI i AKCESORIA

Kamera G-EYE 2 Ultimate [test]

Hej! #mtbxcpl jest na Google News - kliknij tu i bądź na bieżąco z tym, co słychać w kolarstwie!


REKLAMA


Nieważne jak fajną kamerę sportową masz i jakiej jest marki, to i tak każdy będzie pytał się czy to GoPro. To trochę jak chociażby z pampersami, choć producentów pieluch jest wielu. Tak samo jest z kamerami sportowymi. Rynek zbudowany głównie przez GoPro jest ogromny i rośnie, a każdy producent chce trochę tego tortu dla siebie. W większości konkurenci oferują albo tanie, takie sobie rozwiązania albo super parametry techniczne, ale niestety za także za super cenę.

Już w zeszłym roku przez pewien czas miałem okazję testować kamerę Decathlonu z serii Geonaute. Tamta niestety mnie nie zachwyciła. Świetnie sprawdzała się na asfalcie, w dobrym świetle, ale wjechanie do lasu, do tego z dużą prędkością, na wyboiste ścieżki kończyło się bardzo mało czytelnym obrazem. W międzyczasie Decathlon wypuścił kolejną generację, która ma chyba wszystkie opcje, których przeciętny amator sportowego wideo może potrzebować.

Obraz w nagrywany jest nawet z 120 klatkami na sekundę (1280×720). Z kolei Full HD czyli 1920×1080 jest nagrywane w trybach od 24 do 60 klatek na sekundę. Do tego oczywiście mamy też opcję robienia zdjęć w jakości nawet 16, 12 oraz 8 Mpix. O ile wideo trochę brakuje stabilizacji, co czasem przekłada się na mniej czytelny obraz, o tyle zdjęcia wychodzą po prostu fantastyczne. Kąt widzenia to maksymalnie 134 stopnie, więc mamy tu do czynienia oczywiście z efektem rybiego oka. Nie mniej jednak można ten efekt ograniczyć zawężając w opcjach kąt widzenia kamery do 83 stopni.

Zarówno w trybie wideo, jak i foto mamy możliwość robienia timelapse. Mamy też zdjęcia seryjne – nawet do 8 zdjęć na sekund!

Kamera ma wbudowaną łączność WiFi co jest bardzo pomocne w dwojaki sposób. Po pierwsze  aplikacja do obsługi daje podgląd live, co pozwala w precyzyjnym kadrowaniu. Po drugie można też przeglądać zrobione zdjęcia czy wideo, a także przegrywać je na bieżąco do smartfona zwalniając miejsce na karcie pamięci.

W przypadku baterii nie ma cudów. Mniej więcej dwie godziny to maksymalny czas jaki można kamerą nagrywać. Co ważne jednak kamera działa także podczas ładowania, co w przypadkach ekstremalnych pozwala na zastosowanie np. powerbanku.

W zestawie dostajemy kilka podstawowych uchwytów oraz wodoszczelną obudowę co powoduje, że produkt od momentu wyjęcia z pudełka jest komplety. Jeśli jednak czegoś brakuje to zawsze można uzupełnić to w sklepie.



PLUS:

  • dobry stosunek ceny do jakości
  • dobra jakość wideo
  • wysoka jakość zdjęć
  • mnogość opcji zarówno w trybie foto, jak i wideo
  • WiFi oraz aplikacja do sterowania kamerą
  • brak cyfrowej stabilizacji – wyższa jakość obrazu do późniejszej obróbki

MINUSY:

  • mylące diody – czerwona oznaczą włączone urządzenie, a zielona nagrywanie. Chyba powinno być na odwrót?

Sugerowana cena kamery to 799 PLN. Do kupienia w Decathlonie.


Hej! Na #mtbxcpl piszę o kolarstwie także dzięki Tobie! Spodobał Ci się przeczytany tekst? Wspieraj mnie, żebym mógł dalej być blisko kolarstwa, robić relacje z zawodów, pisać i dzielić się pasją.


Wspieraj Autora na Patronite

Postaw mi kawę na buycoffee.to

REKLAMA

COMMENTS

DISQUS: 0