Hej! Na #mtbxcpl piszę o kolarstwie dzięki TOBIE!
Wspieraj mnie, żebym mógł dalej być blisko kolarstwa, robić relacje z zawodów, pisać i zarażać pasją.
W minioną niedzielę wystartowałem w mareckiej edycji wyścigów Poland Bike. Spodziewałem się sporej ilości piachu, upałów i „taktycznego” rozgrywania zawodów ze strony rywali i tak właśnie było. Ostre tempo szybko wyselekcjonowało czteroosobową grupę, ale nie każdy chciał pracować i ktoś jeszcze dojechał. Dopiero 3 km przed metą, na technicznym odcinku udało się przeprowadzić atak , który podzielił stawkę. Odjechałem z Michałem Kostrzewą i Krzyśkiem Łukasikiem, który tego dnia był chyba najsilniejszy , ale gdzieś popełnił błąd i został. Nie znałem końcówki i sądziłem , że do mety już blisko, niestety nie wystarczyło sił by dociągnąć do kreski i doszedł Adrian z Ernestem , który dynamiczną akcją zakończył zabawę.
Zdjęcie: Zbigniew Świederski
COMMENTS