Piotr Kurczab (SGR Srebrna Góra) – Bike Maraton / PP XCM – Bielawa

HomeSportKomentarze

Piotr Kurczab (SGR Srebrna Góra) – Bike Maraton / PP XCM – Bielawa

Hej! Na #mtbxcpl piszę o kolarstwie dzięki TOBIE!
Wspieraj mnie, żebym mógł dalej być blisko kolarstwa, robić relacje z zawodów, pisać i zarażać pasją.


Wspieraj Autora na Patronite

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Stając na starcie w Bielawie chciałem powalczyć o dobrą pozycję, gdyż pochodzę z tych rejonów i są to trasy, na których na co dzień trenuję. Uważam, że te okolice to najlepsze miejsce do jazdy na rowerze górskim. Organizator przygotował ciekawą, urozmaiconą i wymagającą trasę, która przypadła mi do gustu.

Na starcie pojawiła się mocna stawka, ja jednak znałem trasę i wiedziałem gdzie dokładnie jak jechać by osiągnąć dobry rezultat. W początkowej fazie podjazd pod Kalenice wjechałem w swoim tempie, trochę odstając od czołówki, którą tworzyli Adrian Brzózka, Dariusz Batek, Mariusz Michałek oraz Michał Ficek. Miałem ich jednak cały czas na widoku i kontrolowałem sytuację, gdy rozpoczął się podjazd pod Wielką Sowę, wykorzystałem przewagę jaką dawał mi rower z pełnym zawieszeniem i najpierw doszedłem czołówkę, a następnie wysunąłem się na prowadzenie. Na zjeździe z Małej Sowy postanowiłem pojechać bardzo szybko by wprowadzić jakieś zamieszanie w czołówce. Odskoczyłem rywalom, którzy następnie nagle zniknęli. Myślałem początkowo, że przydarzył im się jakiś defekt, jednak jak się później okazało nie widzieli jak prowadziła trasa i przestrzelili zakręt, gubiąc trasę. Od tego momentu postanowiłem jechać bardzo mocno, gdyż czułem się tego dnia bardzo dobrze i wiedziałem, że mogę zwyciężyć. Na drugiej rundzie w okolicach Wielkie Sowy pogoda diametralnie się zmieniła i piękny słoneczny dzień przemienił się w burzę z piorunami. Dzięki temu trasa stała się jeszcze trudniejsza i wymagała większej koncentracji, co akurat było mi na rękę, bo jazda w takich warunkach nie stanowi dla mnie większego problemu. Do końca dystansu utrzymałem dobre tempo, mocno pokonując podjazdy i bezpiecznie zjeżdżając, dzięki czemu udało się odnieść zwycięstwo, z którego jestem bardzo zadowolony. Na mecie ostatecznie wyprzedziłem Wojtka Halejaka (JBG2) oraz Bartka Janowskiego (Romet).


 

piotr kurczab specialized sworks


Duża w tym zasługa roweru, który przygotowałem sobie na ten start: rower z pełną amortyzacją Specialized Epic S-Works. Pozytywny test również przeszła „świeżo” zamontowana owalna zębatka Wolf Tooth Components, która znakomicie spisała się w ciężkim terenie i zwiększyła moją wydajność. Podziękowania za wsparcie w przygotowaniach należą się drużynie SGR Srebrna Góra (i całemu jej supportowi), rodzicom oraz narzeczonej Klaudii.


Hej! #mtbxcpl jest na Google News - kliknij tu i bądź na bieżąco z tym, co słychać w kolarstwie!


REKLAMA

COMMENTS

DISQUS: 0