Hej! Na #mtbxcpl piszę o kolarstwie dzięki TOBIE!
Wspieraj mnie, żebym mógł dalej być blisko kolarstwa, robić relacje z zawodów, pisać i zarażać pasją.
Maraton w Bindudze poprowadzony był głównie nadwarciańskimi ścieżkami, trasa była całkiem ciekawa. Po starcie jechaliśmy dużą grupą, a mniej więcej w połowie pierwszej rundy wyklarowała się 4 osobowa czołówka. Pod koniec rundy czekał na nas przejazd przez rzekę i krótki podjazd/podbieg. Na 2 rundę wjechaliśmy już we trzech: Przemek Rozwałka, Piotrek Marciniak i ja. Nad Wartą Przemek zaczął nam trochę odjeżdżać. Chciałem rozegrać to taktycznie, jednak Piotrek po kilku km osłabł i sam nie dałem już rady dogonić Przemka, który tego dnia był najszybszy. Ja dojechałem do mety na 2 miejscu. Znowu pozostaje mały niedosyt, ale z każdym startem czuję się coraz lepiej i wierzę, że drugą część sezonu będzie udana!
COMMENTS