Hej! Na #mtbxcpl piszę o kolarstwie dzięki TOBIE!
Wspieraj mnie, żebym mógł dalej być blisko kolarstwa, robić relacje z zawodów, pisać i zarażać pasją.
Dziś poznałem pierwszy podjazd i część pierwszego zjazdu sobotniego wyścigu. Wspinaliśmy się na wysokość 2300 m n.p.m. Nachylenie to 13-25%, więc nie ma mowy, aby puszczało na tym podjeździe. To i tak jest rozgrzewka przed trzecim podjazdem, który jest najbardziej wymagający (Sourass. Wspinamy się tam na prawie 2500 m n.p.m., po nim już tylko 44 km do mety, które poznaliśmy wczoraj.
Miasto i okolice są już pełne kolarzy. Jest tu po prostu wielkie święto rowerowe, na każdym kroku są banery Hero Maraton, a ludzie chodzą w czapeczkach, koszulkach i całych strojach z tym właśnie nadrukiem.
Polecam wszystkim, którzy szukają nowych wyzwań i emocji, aby kiedyś się tu wybrali. Jutro ostatni dzień na przygotowania do startu, a w sobotę rano o 7:10 startujemy!
COMMENTS