Hej! Na #mtbxcpl piszę o kolarstwie dzięki TOBIE!
Wspieraj mnie, żebym mógł dalej być blisko kolarstwa, robić relacje z zawodów, pisać i zarażać pasją.
W niedzielę Puchar Polski zawitał do Jeleniej Góry. Całonocne opady deszczu zwiastują dodatkowe atrakcje w postaci błota i mokrych kamieni. O 10-tej już nie pada. Po starcie rozbiegówka po ulicach Jeleniej, gdzie przy 50 km/h dostaję strzał w kierownicę od krewkiego mistrza drugiego kilometra, który znika przy pierwszej trudności. Cudem unikam spotkania z asfaltem i dużej kraksy w grupie. Pierwsze kilkanaście kilometrów dojazdu w góry, a potem już strome podjazdy (2 x Łopata na giga) i techniczne, dające wiele satysfakcji śliskie zjazdy. Organizacja bez zarzutu, dobre oznaczenie trasy, punktualny start, szybkie wyniki…
Na uwagę zasługuje świetna organizacja pracy sędziego PZKol (Krzysztof Dymek), który bez problemów radzi sobie z rejestracją i klasyfikacją zawodników startujących w PP we wszystkich kategoriach.
COMMENTS