Krzysztof Woliński (kacper-rowery.com) – MDC-XC – Sebnitz, Niemcy

HomeKomentarze

Krzysztof Woliński (kacper-rowery.com) – MDC-XC – Sebnitz, Niemcy

Hej! Na #mtbxcpl piszę o kolarstwie dzięki TOBIE!
Wspieraj mnie, żebym mógł dalej być blisko kolarstwa, robić relacje z zawodów, pisać i zarażać pasją.


Wspieraj Autora na Patronite

Postaw mi kawę na buycoffee.to

W miniony weekend po raz piąty wybrałem się wspólnie z rodziną do Niemiec na wyścig z serii MDC-XC – po naszemu: Puchar Środkowych Niemiec.

Znajoma miejscówka z konkretną organizacją oraz przyjemną, lecz nie łatwą trasą zachęciła mnie ponownie by ścigać się u zachodnich sąsiadów na dość wysokim poziomie nawet w gronie amatorów-mastersów.

Pierwszy na linii startu zameldował się mój syn, który ścigał się w kategorii do lat 9. Tym razem nie było tłumów, a trasa jaką miał pokonać była rundą rozbiegową dla dorosłych, która prowadziła po starcie dość sztywnym trawiastym podjazdem. Igor tuż po starcie objął prowadzenie, by następnie znaleźć się na drugiej pozycji. W połowie pierwszego okrążenia znów prowadził i zdołał utrzymać prowadzenie, by finiszować jako pierwszy zawodnik kat. U9.

Ja natomiast ścigałem się w gronie mastersów bez licencji, których jakoś na starcie było mniej niż zawsze. Pogoda dopisała, warunki na trasie również. Runda została zmieniona w porównaniu do lat ubiegłych, została skrócona do 3,3 km, ale przewyższenie pozostało na tym samym poziomie – 130 m na rundzie.

Start miałem bardzo mocny jak na mnie i o dziwo mnie nie przytkało, ale na pierwszym wypłaszczeniu trochę straciłem. Tego dnia czułem, że jadę i nie było „mulenia” na podjazdach jak to miało tydzień wcześniej na Góralach na Start. Na trzeciej rundzie zaatakowałem i zdołałem przeskoczyć trzech rywali na dość sztywnym, długim podjeździe tuż przed technicznym zjazdem, gdzie doping kibiców znajdujących się na trasie bardzo pomagał (tu widać różnicę między zawodami w Polsce, a w Niemczech, tam do ostatniego wyścigu na trasie są kibice!!!). Na ostatniej rundzie utrzymałem przewagę i dojechałem ostatecznie na 8. pozycji w swojej kategorii. Był to mój najlepszy wynik w tej serii wyścigów, dlatego warto być upartym i jechać cross-country!


Hej! #mtbxcpl jest na Google News - kliknij tu i bądź na bieżąco z tym, co słychać w kolarstwie!


REKLAMA

COMMENTS

DISQUS: 0