Hej! #mtbxcpl jest na Google News -
kliknij tu i bądź na bieżąco z tym, co słychać w kolarstwie!
REKLAMA
Wyjazd z Bydgoszczy był już w czwartek wieczorem. W piątek miał być objazd trasy.
„Pan pójdzie z tym rowerem na koniec.”
Za to z tej miejscówki był fajny widok.
Zgodnie z planem w piątek rano z Michałem Bogdziewiczem objechaliśmy część trasy.
Były też gofry….
…. i lody ;)
A teraz poznacie dyrektora sportowego na wyścig w Gdańsku, oto Boni.
Dawno nie byłem na Skandi, pakiet startowy na bogato!
Hmm… 98km to ile to będzie jajek…..?
Dyrektor sportowy pomaga wybrać odzież na wyścig.
I wesoły wóz rusza na start.
Na starcie dużo znajomych, a ja się czuje nieswojo tak z przodu…
Macias jak zawsze promienieje uśmiechem.
3 runda, bomba zaczyna siadać. Przywlokłem się na metę po 5h 15min, czyli jakieś 2h po Haleju.
Ale dyrektor był i tak zadowolony!
Dzień po wyścigu kierunek półwysep i recovery na plaży.
Oraz podpatrywanie kite’rów.
Paolo Coelho chyba zabrał się za produkcję sera…
Dość długi weekend się powoli kończy.
Amerykańsko!
Podróż kończy się przy spoko widoczkach. Niebawem kolejny wyjazd!
Hej! Na #mtbxcpl piszę o kolarstwie także dzięki Tobie! Spodobał Ci się przeczytany tekst? Wspieraj mnie, żebym mógł dalej być blisko kolarstwa, robić relacje z zawodów, pisać i dzielić się pasją.
COMMENTS