Hej! Na #mtbxcpl piszę o kolarstwie dzięki TOBIE!
Wspieraj mnie, żebym mógł dalej być blisko kolarstwa, robić relacje z zawodów, pisać i zarażać pasją.
Start w drugiej edycji tegorocznego Pucharu Polski MTB odbył sie w mojej rodzinnej miejscowości. Na starcie miałem być o krok przed rywalami, ponieważ startowałem na swojej dobrze znanej trasie, przy swojej publiczności. Jednak tak nie było, ponieważ w poniedziałek na treningu wywróciłem się i uderzyłem udem w kamień, nabawiłem się kontuzji, startowałem ze stłuczonym mięśniem bocznym uda. Więc byłem krok za rywalami. Mimo tego miałem bojowe nastawienie.
Od startu odjechało trzech zawodników, udało mi się załapać do tej ucieczki. Współpraca układała się, Marceli Bogusławski nadawał dobre tempo pod górkę, ja dokładałem moje pięć groszy na technicznych elementach, a Marcin Budziński kontrolował sytuacje za naszymi plecami, nie obyło się bez paru błędów na zjazdach. Wyścig rozstrzygnął się na ostatniej rundzie, utrzymałem dwa mocne ataki Marcela, jednak za trzecim razem nogi odmówiły współpracy a w szczególności lewa. Ukończyłem niedzielne zmagania na 3 miejscu. Dziękuję bardzo wszystkim, którzy mnie wspierali podczas wyścigu i nie tylko w szczególności przyjaciołom, rodzicom oraz mojemu trenerowi Romanowi Magdziarczykowi .Gratulacje dla organizatorów wyścigu za przygotowanie trasy oraz 'pro’ klimatu podczas wyścigu. Mój rower Superior jak zwykle spisał się na złoty medal dowiózł mnie bez zająknięcia na linie mety!
COMMENTS