Hej! #mtbxcpl jest na Google News - kliknij tu i bądź na bieżąco z tym, co słychać w kolarstwie!
REKLAMA
Numer ósmy to paradoksalnie nie wydanie wakacyjne magazynu Bike, a edycja październikowa, gdzie można znaleźć pierwsze podsumowania tegorocznych targów Euro Bike, o których już w samym słowie wstępnym wspomina Grzegorz Radziwonowski – naczelny pisma. Wygląda na to, że przyszłość należy do rozmiaru 650, a może nawet B+. Więcej na ten temat ma być w kolejnym wydaniu, gdzie będzie m.in. o nowościach w tym temacie firmy WTB.
Dalej trafiamy na pierwsze podsumowanie targów Eurobike autorstwa Łukasza Kopaczyńskiego, który w zwięzłym tekście stara się zebrać nie tylko tendencje na rynku rowerów górskich, ale także szalone eksperymenty projektantów jak chociażby tytułowy fatbike z pełną amortyzacją i zasilaniem elektrycznym ;)
Stałym elementem Bike są oczywiście testy i prezentacje sprzętu. Tu dominują już rowery z kolekcji 2015. Możemy przejrzeć zestawienie nowości m.in. Cannondale Trigger Blavk inc. Canyon Spectral AL 8.0 EX czy GT Helon Carbon Team. Nie ma zdziwienia, że dominuje koło 27.5 cala. Materiał jest przedrukiem z niemieckiej wersji i to pewnie dlatego w zestawieniu widoczne są mało lub wcale nieznane marki rowerów jak Falkenjagd, Salsa czy Radon.
To na czym jednak skupiam swoją uwagę, to autorskie polskie teksty. Tu bardzo fajny przewodnik Łukasza Kopaczyńskiego o zakupie roweru używanego. Z rowerami niestety jest tak jak z samochodami – po wyjechaniu z salonu tracą dużo na wartości, a to w jakim są stanie po sezonie czy dwóch w dużej mierze zależy od tego jak obchodzili się z nimi właściciele. Z tą jednak różnicą, że w przypadku samochodu wiele osób dba o coś takiego jak serwis, a z rowerem bywa już różnie. W tekście znajdziemy szereg wskazówek na co zwrócić uwagę podczas zakupu, jak dopełnić formalności itp.
Prasa branżowa szczyci się chyba od zawsze mnogością różnego rodzaju porównań czy zestawień. Coraz częściej jednak wychodzi poza szablon i sięga po produkty, które jeszcze kilka lat temu nie bardzo kojarzyły się z rowerami. Tak stało się m.in. z kamerami sportowymi, których od kilku lat jest wysyp. W słowie wstępu oraz zestawieniu mamy próbę zmierzenia się z zadaniem znalezienia alternatywy dla GoPro.
Dla miłośników rozgryzania najnowszych topowych sprzętów jest materiał na temat „odwróconego” widelca Rock Shox RS-1. Nie tylko suchy opis, prawie jak z katalogu, ale także eksperymenty w laboratorium Bike oraz praktyczny test w terenie. No i jak się okazuje, Rock Shox nie był pierwszym, kto wymyślił takie rozwiązanie…
Na rynku niemieckim przez to samo wydawnictwo wydawany jest także szosowy magazyn Tour. W Polsce póki co jest dodatkiem do Bike. W październikowym wydaniu można poczytać o nowościach 2015, hamulcach tarczowych w szosie, przejrzeć zestawienie kasków aero, a także zobaczyć na czym polegają różnice między rowerem PRO, a seryjnym produktem ze sklepu.
Wracając do mtb natrafiamy na przegląd kilku nowości, które udało się redakcji obadać w praktyce. W tym numerze to sztyca Yep Components Uptimizer, pedały Mavic Crossmax XC TI, kurtka Odlu Mud, opona Kenda Nevegal X PRO, trenażer Elite Qubo Digital oraz kask POC Trabec Race MIPS. Jest także krótki rzut oka na nowości od Craft, Ergon, Zero RH+ oraz Endura.
Kolumną dotyczącą sprzętu, która mnie naprawdę zainteresowała – bo z reguły po prostu je pomijam, jest „LONG RIDE”, gdzie opisane są dosłownie dwa rowery, którymi osoby związane z polską redakcją Bike przejechały naprawdę dużo. Grzegorz Radziwonowski opisuje swoje wrażenia po 1250 km przejechanych na Lapierre Zesty AM 427 AM E:I, a Ewa Duszyńska ocenia po 6000 km rower Rose bThe Duchess 2 27.5.
W numerze też oczywiście kącik „zrób to sam” – w tym miesiącu o wewnętrznym prowadzeniu linek.
To jednak dlaczego sięgam po prasę drukowaną, to treści czy wiedza, której nie wyczytam gdzieś w sieci. Tego w Bike jest trochę mało, ale to co już jest dobrze się czyta. Mam tu na myśli w sumie dwie kategorie treści – publicystyka oraz sport. Jedno z drugim skutecznie wypełnia kolumna redagowana przez Maję Włoszczowską, która w tym razem wypełniła ją prawie w całości cytatem z książki „Szkoła życia”, która 22 października ukaże się w sprzedaży. Jeśli chodzi o sport, to mamy wywiad z Nino Schurterem. Niestety krótki, ale fajnie, że jest. Jest także trochę obszerniejszy materiał o sylwetce Floriana Vogela, gdzie można nie tylko poczytać o tym kim jest ten zawodnik, ale także dowiedzieć się jak wygląda jego dzień, trening czy dieta. Trzymając się tematu sportu Dariusz Poroś doradza jak podejść do tematu roztrenowania.
Pod koniec kilka stron pod hasłem „Made in Poland”, gdzie opisana jest historia marki Dartmoor. Przy okazji warto wspomnieć, że do numeru dodany jest mini katalog pod hasłem „Teraz Polska”, którego tytuł sugeruje, że będziemy mieli do czynienia z polską myślą techniczną. Nic bardziej mylnego. To po prostu katalog z ofertą tego, co jest dostępne na polskim rynku – swoisty ukłon w kierunku reklamodawców.
Numer zaczyna i kończy relacja z wypadu z teren. Na otwarciu mamy bardziej fotostory niż relację z wypadu do Kanady, a numer zamyka tekst Miłosza Dziubeckiego na temat miejscówek enduro w okolicach Bielska Białej. Tego powinno być więcej!
Październikowy Bike to nie jest magazyn, który czyta się od deski do deski. Ja znalazłem w nim kilka interesujących rzeczy, a kilka innych po prostu przekartkowałem. Tytuł matka z Niemiec daje duże zaplecze i pole do działania, które czuć, ale też warto może jednak skupić na tym co dzieje się u nas. Patrząc na zawartość z perspektywy portalu, który pisze przede wszystkim o kolarstwie górskim jako dyscyplinie sportowej – tych treści w Bike w ogóle nie ma. Czy to dobrze czy źle? Nie wiem, ja bym na pewno chętnie przeczytał coś na temat cross country, maratonów, a może przełajów, które właśnie startują.
Numer 08/2014 jest od niedawna w sprzedaży, więc jeśli kogoś któryś z tematów zainteresował to można wybrać się do kiosku i wydać 11,90 PLN. Jest także wersja elektroniczna za 7,90 PLN, ale jednak papier to papier!
COMMENTS