Komentarze postartowe 32(3)/2014

XCO Pramentura / Kamenjak Rocky Trails

Tomasz Pierwocha – JBG-2 MTB Professional Team:

Trasa na Chorwacji należy do moich jednych z ulubionych. W 99% naturalna, z dużą ilością kamienistych singletracków. Z tego też względu, należało uważać, aby nie złapać „kapcia”. Mastersi mięli do pokonania 4 pełne rundy + 1 rozpędowa. Wyścig praktycznie rozstrzygnął się po pierwszym okrążeniu, gdzie postanowiłem podkręcić tempo i dalej już samotnie dojechałem do mety. Podczas drugiego dnia zawodów brałem udział w maratonie Kamenjak Rocky Trail. Wyścig rozgrywany był na 3 rundach, każda o długości 22km. Runda bardzo ciekawa, nie tylko za sprawą fantastycznych singletracków, ale też dech zapierających widoków ;-> Dwa pierwsze okrążenia udało mi się przejechać w niezłym tempie, w okolicach 10 miejsca Open. Ostatnie okrążenie, to walka samym ze sobą. Na metę dotarłem na 15 miejscu Open, wystarczyło to jednak do zwycięstwa w kategorii Masters.

Thule Cup – Wągrowiec

Michał Kowalczyk – Eurobike Kaczmarek Electric MTB Team:

Po słabym występie w Bydgoszczy nie bylem pewny swojej dyspozycji. Moje wątpliwości zostały rozwiane już na pierwszej rundzie w Wągrowcu, Alex zaatakował, a ja podążyłem za nim. Czułem że powietrze w przednim kole powoli uchodzi, przez co prędkości na zjazdach i w zakrętach były zredukowane. Po kilku rundach Alex miał już kilkanaście sekund przewagi, ja również czułem się bezpiecznie. Po przydługiej wymianie koła (bardzo dziękuję Panu Janowi Zozuliśkiemu za pożyczenie swojego) na 2 rundy do końca spadłem na 6 pozycje. Po pogoni wyszedłem na 3 pozycje niestety przytkało mnie przy kontrze kolegów i dojechałem 5. Ogólnie jestem zadowolony, przepaliłem się na ciekawej trasie. Kolejne wyścigi powinny być jeszcze lepsze.

Kamptal Klassik Trophy – Langenlois

Marceli Bogusławski – Integral Collections MTB Team:

Wyścig Kamptlak-Klassik-Trophy w Austrii uważam za bardzo udany. Był to mój pierwszy start w tym sezonie MTB. Na mecie stanęli bardzo mocni rywale, którzy od samego początku podyktowali mocne tempo. Przez połowę pierwszej rundy przebijalem sie do czołówki. Na jednym z pojazdów zaatakowałem i wskoczyłem na czwarte miejsce, gdzie jechałem z zawodnikiem z Czech. Przez trzy rundy razem współpracowaliśmy i powiększaliśmy przewagę nad pozostałymi rywalami. Na ostatniej rundzie postanowiłem zaatakować przesuwając się na trzecią pozycję, którą utrzymałem do końca wyścigu. Mój wynik okazał się dla mnie samego niespodzianką, nie spodziewałem się tak dobrego miejsca.

Marta Turoboś – Integral Collections MTB Team:

W tym roku sezon rozpoczęłam wyścigiem Kamptal Klassik Trophy w austryjackim Langenlois. Niestety w moim wykonaniu była to kompletna klapa. Trasa bardzo ciężka i jak dla mnie dużo za ciężka jak na pierwszy start. Nogi nie chciały jechać a głowa nawet nie chciała im pomóc. Cóż więcej? Miejmy nadzieję, że dalsza część sezonu będzie o wiele lepsza. W najbliższy weekend wybieramy się z trenerem i Marcelim na Marlene Sudtirol Sunshine Race do Nalles we Włoszech. Marceli będzie walczył o punkty w pierwszej serii Junior Series a ja powalczę w sobotę w XCE Raiffeisen Sprint a w niedzielę czeka mnie bardzo ciężki wyścig z takimi gwiazdami jak chociażby Gunn-Rita Dahle Flesjaa , Alexandra Engen, Eva Lechner czy Blaza Klemencic. Także trzymajcie kciuki bo na pewno nie będzie łatwo.