Hej! Na #mtbxcpl piszę o kolarstwie dzięki TOBIE!
Wspieraj mnie, żebym mógł dalej być blisko kolarstwa, robić relacje z zawodów, pisać i zarażać pasją.
O tym jak trudnym wyścigiem jest ABSA Cape Epic pokazują wyniki drugiego etapu. Trzecie ściganie, a podium za każdym razem w innym składzie. Prolog dla ekspertów od XC czyli Merida Multivan (Hermida/van Houst), drugi dla Centurion Vaude (Kaufmann/Kaess). Dziś na szczyt wracają specjaliści od etapówek. Tu nie ma przypadku. Eksperymentalny duet Mennen / Hynek jak widać świetnie się sprawdza, a kolejne dni pewni przyniosą lepsze efekty. Na drugim i trzecim miejscu ekipa Bullsów.
No i Polacy. Chłopaki z Vimaru trzymają dobry poziom, więc pewnie pierwsza trzydziestka jest w zasięgu. Jeśli chodzi o Rowerowych Fanatyków (Krzysztofa i Natalię) to bardzo im kibicuję, żeby dali radę dojechać do końca. Dziś zaliczyli dobry wyścig.
COMMENTS