Hej! Na #mtbxcpl piszę o kolarstwie dzięki TOBIE!
Wspieraj mnie, żebym mógł dalej być blisko kolarstwa, robić relacje z zawodów, pisać i zarażać pasją.
Zbliżający się weekend to na naszym podwórku pożegnanie z przełajami. W sobotę niedzielę ostatnia runda Pucharu Polski, a w niedzielę sobotę Mistrzostwa Polski LZS. Ten ostatni weekend przyniesie także odpowiedź na pytanie jak ważne dla Związku są przełaje. Jak wspomniałem w sobotę niedzielę finał PP CX – czy będzie tak samo jak z PP XCO, kiedy to okazało się, że finał był jak każdy inny wyścig, nagród nie było, klasyfikacji generalnej nikt nie odczytał, nikt nie pogratulował. Zobaczymy.
Przy okazji zawodów w Żaganiu wraca jak bumerang temat promocji kolarstwa, jego odmian itp. Już nie chce mi się rozpisywać o tym, że to także jest obowiązek PZKol. Ale zobacz różnicę – w ilu miejscach można było poczytać, obejrzeć i dowiedzieć się o katowickich przełajach Michała Kucewicza? I teraz wpisz sobie w przeglądarkę „puchar polski w kolarstwie przełajowym” albo „wyścig przełajowy żagań”. A teraz wpisz sobie „ogólnopolski katowicki wyscig przelajowy”.
Wyścigi w Żaganiu mają zerową promocję. Jedynie można spotkać kilka słów i co ważne program zawodów na stronie Urzędu Miasta. Organizatorem zawodów jest ŻTC „Huragan”, a ich strona internetowa nie jest aktualizowana od maja 2011. Na stronie UM Żagań można przeczytać:
Po raz pierwszy impreza takiej rangi trafiła do Żagania. Chcemy sprostać temu wyzwaniu. Zapraszamy mieszkańców Żagania do kibicowania zawodnikom. – zaprasza dyrektor wyścigu Krzysztof Zarzycki.
No więc nie sprostaliście!!! Bo dziś udane zawody to nie tylko trasa, sędzia i zawodnicy…
Życzyłbym sobie, żeby PZKol przyznając prawa do organizacji zawodów wymuszał na organizatorze jego odpowiednią promocję. I nikt nie mówi tu o kampanii telewizyjnej. Wrócę to znów do Michała Kucewicza, ale nie tylko. Godzina w Piekle robi ekipa, która wie co to promocja. Już teraz (na 10 miesięcy przed!!!) podali terminy zawodów przełajowych w 2014 roku:
[fb_embed_post href=”https://www.facebook.com/permalink.php?story_fbid=237573543080368&id=212751282229261&stream_ref=10″/]
Tak oto kończy się sezon przełajowy w Polsce. Teraz czas na zgrupowania, odpoczynek i myślenie o celach w sezonie szosowym czy MTB. Swoją drogą ciekawe kiedy poznamy kadrę na MŚ w przełajach, które już za dwa tygodnie w Holandii?
Wracając do ścigania. Jeśli nie interesują Cię przełaje, ale chcesz trochę pokręcić w ten weekend, to jeszcze masz szansę zapisać się na XXV Warszawski Triathlon Zimowy, gdzie do pokonania jest 2 km na łyżwach, 4 biegiem i 12 km na rowerze. I w sumie, to patrząc na trasę i agrafki najlepiej sprawdziłaby się przełajówka. Dobra wiadomość dla spóźnialskich, organizator zwiększył limity:
[fb_embed_post href=”https://www.facebook.com/Warszawski.Triathlon.Zimowy/posts/634826729908562?stream_ref=10″/]
Na arenie międzynarodowej ostatnie przetarcia przed MŚ w pełni. Wyścigów co niemiara, najważniejszy to niedzielny finał Soudal Classics. Do obejrzenia live w internecie. W sobotę z kolei najciekawszej obsady można się spodziewać prawdopodobnie na Cyclocross Rucphen.
COMMENTS