Bądź czujnym albo szykuj franki! (UCI 1.2.019)

Najpierw był marzec 2013, kiedy poszła fama, że UCI zamierza w końcu zacząć egzekwować martwy przepis 1.2.019 zabraniający zawodnikom z licencjami startować w zawodach, które nie znajdują się w kalendarzu UCI czy też narodowej albo lokalnej federacji kolarskiej. No dobra, nie tyle zakaże, co uczyni dość kosztownym. Opłata jest w widełkach od 50 do 100 franków. Szwajcarskich. Do tego dochodzi niestety kara w postaci miesięcznego zawieszenia. W grudniu 2013 podczas konferencji kalendarzowej  PZKol sprawa została postawiona jasno – w 2014 przepis będzie konsekwentnie i bez wyjątku. Brzmiało to jak kolejna pusta pruszkowska obietnica. 

Powyższy baner trafia tu nie bez przypadku. Otóż dziś, na 5 minut przed dźwiękiem startera zawody organizowane przez Michała Kucewicza znalazły się kalendarzu PZKol. Gdyby tak się nie stało, to biorąc pod uwagę powyższe zapisy … na Mistrzostwach Polski w Bieganowie nie byłoby komu startować albo w weekend w Dolnie Trzech Stawów byłoby pusto, bo szereg zawodników musiałoby zrezygnować ze startu.

O sprawie napisał mi kilka godzin temu Dyrektor Sportowy PZKol, Andrzej Piątek. Ja jeszcze raz powtórzę swoje zdanie, w konsekwentnym egzekwowaniu przepisu 1.2.019 upatruję szansę na posprzątanie na „rynku” i jasne oddzielenie sportu amatorskiego od zawodowego.

Pozostaje tylko jedno pytanie – o licencje Masters…