Hej! Na #mtbxcpl piszę o kolarstwie dzięki TOBIE!
Wspieraj mnie, żebym mógł dalej być blisko kolarstwa, robić relacje z zawodów, pisać i zarażać pasją.
Podczas targów w Kielcach mimo natłoku klientów atakujących stoisko Velo (Dobre Sklepy Rowerowe) udało mi się zamienić parę słów z dwoma brand managerami – Pawłem Wiendlochą oraz Krzysztofem Brylem i zadać im w sumie dość proste pytanie o nowości lub materiały poświęcone MTB, na które warto zwrócić uwagę.
Paweł Wiendlocha – Brand manager marki Accent:
Mocną stroną są na pewno okulary. Mają fajny design, dwa nowe modele Alliance i Racer , które powinny zostać dobrze przyjęte. Różne kolory, oprawki. Duże możliwości dopasowania estetyki do stroju czy kasku.
Obręcze na 29″ – dobrej jakości aluminiowe obręcze w przystępnych cenach.
Z szerokiej gamy Accent chciałbym polecić bieliznę rowerową np. potówki. Wysokiej klasy materiał w dobrej cenie. Testowaliśmy je na wiele sposobów. Na przykład braliśmy je na zawody, startowaliśmy kilka razy z rzędu nie piorąc jej. Z wieloma potówkami jest tak, że bezpośrednio po zawodach trzeba ją schować w jakimś szczelnym worku, żeby nie zabić innych. A przypadku tej nikt nie był w stanie wyczuć, że ktoś z nas ma ją na sobie po raz drugi czy trzeci. Oczywiście było to w ramach testu jak, dany materiał „pochłania” nieprzyjemny zapach. Sam stosuję ten konkretny model i to jest super sprawa.
Kolejna rzecz to klocki hamulcowe dostępne w różnych modelach i cenach. Bardzo dobry stosunek ceny do jakości. Hamują bez zastrzeżeń a są istotnie tańsze.
Zwróciłbym także uwagę na łańcuchy – od siedmio/ośmio rzędowych po dziesiątki. Współpracują niezawodnie z najpopularniejszymi systemami. Jeśli mamy bardzo błotny sezon, to cena ma znaczenie jeśli musisz wymieniać elementy takie jak łańcuch częściej niż zwykle.
Rękawiczki Marathon – 69,99 złotych, długi palec, cienki, oddychający materiał, od wewnątrz wytrzymała skóra. Sam wolę jeździć w rękawiczkach długich, dlatego tym bardziej je polecam.
Jeśli chodzi o kierownice, to mamy w tej chwili modele 600 mm, ale mając na uwadze rowery 29 cali oraz tendencję do dużo szerszych kierownic pracujemy nad tym, żeby na sezon 2014 mieć już w ofercie modele proste i gięte 660 mm.
Ostatnią rzeczą, na którą chciałbym zwrócić uwagę to sztyca Lite Karbon. Karbonowa, 180 gram, w dwóch rozmiarach 27.2 i 31.6. Lekka sztyca, testowana przez wielu zawodników w sezonie i nie było z nią żadnych problemów. A jak nie ma problemów, to znaczy, że działa.
Krzysztof Bryl – Brand manager takich marek jak MET, San Marco, SKS, Finishline czy CatEye:
W ofercie MET nowością jest Parabelum HES. Kask do enduro, w poszerzonym stylu, nowa skorupa, paski kewlarowe, przednia wkładka żelowa, antyalergiczna. Daszek wymienny, regulowany, wentylowany. Enduro rozwija się coraz bardziej także w Polsce, dlatego nasza oferta MET idzie także w tę stronę. Do naszej oferty wybierzemy tylko czarno-czerwony i czarno-biały. Cena to niecałe 600 złotych, co jak na polski rynek jest dość dużą kwotą. Dlatego też na początek oferta będzie ograniczona, chodzi bardziej o wybadanie rynku. Dostępne będą dwa najpopularniejsze rozmiary – M i L.
W ofercie kasków wyścigowych MET na 2014 nie wprowadza żadnych nowości. W zeszłym roku weszły kaski Stradivarius z nowym systemem, wspomnianą już skorupą HES, która w trakcie upadku kontroluje wszystkie naprężenia z tyłu głowy (specjalna zintegrowana tylna skorupa) zapewniając jeszcze większe bezpieczeństwo. Zmieni się głównie estetyka kolorystyczna – od najwyższego modelu Sine Thesis poprzez Stradivarius, Inferno, Estro. Wiem, że zazwyczaj w maratonach czy cross country stosuje się kaski szosowe, dlatego też bardzo je polecam. W temacie kasków Terra, które w zeszłym roku dostały nową skorupę – w 2014 roku otrzymamy cztery opcje kolorystyczne, a trzeba pamiętać, że jest to kask pasujący zarówno do enduro, jak i do xco/xcm.
Selle San Marco. Tu mamy bardzo szeroką ofertę: Racing Open, Concor, Mantra – z otworem, bez otworu w pełnym zakresie cenowym. Ciekawostką jest siodło Aspide Superleggera- 1400 złotych, ale 109 gram gwarantowane. Każdy model jest przed pakowaniem ważony, a osoba odpowiedzialna wpisuje wagę i sama się podpisuje. To jest raczej siodełko dla zawodowców albo koneserów.
SKS – nowości jako takich nie ma, ale mając na uwadze porę roku polecam błotniki shockblade (na przód) i x-blade (na tył). Oczywiście w dwóch rozmiarach – 26/27,5 oraz 28/29. Świetnie sprzedają się przez cały rok. Wykonane są z elastycznego tworzywa. Mocowanie do trzonu widelca z przodu z regulacją wysokości, tylny z kolei do sztycy.
W temacie Finishline na jesień najlepszy wybór to zielony Wet oraz ceramic Wax. Na przyszły sezon, ale to taka raczej ciekawostka, wprowadzimy do sprzedaży aplikator w buteleczce z nakładką do jeszcze bardziej precyzyjnego nakładania smaru. Mniejsze zużycie, mniejszy bałagan, większa precyzja. Wlewamy olej do aplikatora, mocujemy na łańcuchu, kręcimy i smar sam pięknie się rozprowadza po ogniwach. A my mamy czyste ręce. Jeszcze nie mamy tego w ofercie, ale na sezon 2014 na pewno się w niej znajdzie..
Jesień to także czas, kiedy nie można zapomnieć o oświetleniu. Z bogatej oferty CatEye warto zwrócić uwagę rozwiązanie pozwalające na ładowanie lampki za pomocą kabla USB. Wygoda, jedziesz do pracy, podpinasz do komputera przez kabel USB, ładujesz i w drodze powrotnej masz pewność, że jesteś dobrze oświetlony. Same nowości pojawią się dopiero w przyszłym roku – oświetlenie ma oferować przede wszystkim jeszcze więcej lumenów.
[srp]
COMMENTS