Hej! Na #mtbxcpl piszę o kolarstwie dzięki TOBIE!
Wspieraj mnie, żebym mógł dalej być blisko kolarstwa, robić relacje z zawodów, pisać i zarażać pasją.
[fb_embed_post href=”https://www.facebook.com/photo.php?fbid=565480463519126&set=pb.124749907592186.-2207520000.1379174206.&type=3″/]
Można by rzec, że trochę prowokacyjnie wrzuciłem kilka dni temu na FB graficzną zlepkę różnych marek smarów.
Oczywiście można się rozwodzić o wyższości jednego nad drugim, a trzeciego nad pierwszym. Każdy ma jakieś preferencje. Poniżej te wymieniane przez Was najczęściej:
Rohloff – większość producentów oferuje wachlarz produktów, ten do tego, ten do tamtego. Rohloff jest jednym z tych, które obalają stwierdzenie, że jak co jest do wszystkiego to jest do niczego. Teoretycznie odporny na warunki atmosferyczne, pozwala przejechać nawet 100 km bez potrzeby kolejnego smarowania, w suchych warunkach można jechać dużo dalej. Chyba najdroższy, ale jednocześnie producent dopuszcza też sprzedaż z dużego opakowania w ramach „Rohloff Refill Program”.
Dystrybutor: AMP Polska
Pedros – jest chyba przede wszystkim znany z narzędzi. Mimo, że w ofercie tego producenta jest szereg wersji smaru, to wśród miłośników MTB prym wiedzie Pedros Syn Lube, który przeznaczony jest na najgorsze warunki pogodowe, czyli przeciętną polską pogodę ;) Jak każdy smar na złe warunki charakteryzuje się dużą lepkością, która utrudnia wypłukiwanie. Oczywiście jest przyjazny dla środowiska. Drugi wymieniany przez Was to Pedros Ice Wax – dwuskładnikowy smar, którzy chroni łańcuch warstwą silikonową, która z kolei chroniona jest przed warunkami zewnętrznymi warstwą woskową.
Dystrybutor: POL SPORT
Finish Line – oferuje chyba najszerszy wachlarz produktów i jako jedyny producent produkuje tylko i wyłączenie smary. Oferta dla rowerzystów to aż sześć różnych produktów. Na FB wymienialiście przede wszystkim czerwony i zielony. Pierwszy – Finish Line Cross Country jest dedykowany dla kolarza górskiego, odporny na różne warunki, o dużej gęstości i redukujący istotnie potrzebę częstego smarowania. Finish Line Teflon Plus to z kolei smar dedykowany do MTB, ale do suchych warunków. Dodatek Teflonu powoduje pokrycie ogniw łańcucha powłoką ochronną. Trzeci, na który warto zwrócić uwagę to Finish Line KryTech, to smar przeznaczony do rowerów trzymanych i używanych wewnątrz – na przykład poza sezonem podczas jazdy na trenażerze. Stworzony we współpracy z Du Pont.
Dystrybutor: Velo
W dyskusji wymienione zostało także WD-40. Warto podkreślić, że błędnie. O ile oferta za oceanem dotyczy szerokiej gamy produktów, także do rowerów, to nad Wisłą marka znana jest tylko z jednego produktu. To jest świetny środek, ale raczej do czyszczenia łańcucha a nie do jego smarowania. Łańcuch jest tego rodzaju elementem napędu, który narażony jest na bardzo duże przeciążenia.
Loading ...
[srp]
COMMENTS