Katarzyna Solus Miśkowicz: „dam z siebie wszystko”

HomeKomentarze

Katarzyna Solus Miśkowicz: „dam z siebie wszystko”

Hej! Na #mtbxcpl piszę o kolarstwie dzięki TOBIE!
Wspieraj mnie, żebym mógł dalej być blisko kolarstwa, robić relacje z zawodów, pisać i zarażać pasją.


Wspieraj Autora na Patronite

Postaw mi kawę na buycoffee.to

katarzyna solus miśkowicz bmc racing cup davosOd jakiegoś czasu trwa we włoskim Livigno zgrupowanie wysokogórskie naszej kadry MTB, która przygotowuje się do Mistrzostw Świata jakie mają odbyć się w ostatnich dniach sierpnia w RPA. Kilka dni temu z wiarygodnego źródła dotarła do nas informacja jakoby w składzie kadry miała się znaleźć nie błyszcząca w tym roku za bardzo Paula Gorycka (4F racing team). Informację tę stanowczo zdementował trener kadry MTB – Rafał Hebisz. Jednocześnie zaznaczył też, że skład kadry nie jest jeszcze do końca ustalony i zostanie oficjalnie podany w ciągu najbliższych dni za pośrednictwem strony Polskiego Związku Kolarskiego.

katarzyna solus miśkowicz livigno zgrupowanie kadry mtb ccc 1Wiemy, że na zgrupowaniu przebywa między innymi Monika Żur oraz Kasia Solus Miśkowicz, która w tym roku każdym kolejnym startem bardzo zaskakuje. Udało nam się namówić ją, żeby napisała kilka zdań na temat zgrupowania:

Już dwa tygodnie przebywam na przełęczy passo del Foscagno niedaleko Livigno. Mam świetne warunki do trenowania, przepiękną okolicę i wielką chęć do treningów. Tym razem kadra mieszka wyżej niż przed Mistrzostwami Europy. Ja dopiero drugi raz w życiu jestem na takiej wysokości i odczuwam ją bardzo intensywnie. Jak na razie nie wszystkie treningi idą po mojej myśli, ale jeszcze jest sporo czasu i mam nadzieję, że organizm wreszcie przestanie się bronić przed zadanymi mu obciążeniami treningowymi. 

W minioną sobotę z zapartym tchem wszyscy śledziliśmy wyścig Pucharu Świata, gdzie Maja Włoszczowska zajęła fenomenalne 2 miejsce!!  Patrząc na wyścig zastanawiałam się jakim cudem te zawodniczki tak szybko jeżdżą. Wygląda na to, że jeszcze dużo pracy przede mną. W tym roku sezon jest dla mnie długi i wielką niewiadomą jest czy uda się przygotować dobrą formę na MŚ. Bardzo na to liczę, tym bardziej że dawno nie miałam takich warunków do trenowania i tylu ludzi do pomocy! Trenuję według  planu przygotowanego oczywiście przez Bogdana Czarnotę, a cały sztab tutaj obecny pomaga mi w jego realizacji. 

Tydzień przed Mistrzostwami Świata być może wystartujemy jeszcze kontrolnie w Basel w BMC Racing Cup. Później długa podróż i docelowy start na Mistrzostwach Świata w RPA.  Już na samą myśl o tym wyścigu mam „stresa”, jednak to że tam jadę jest spełnieniem moich marzeń, pamiętając, że w tamtym roku, pomimo tego że Mistrzostwa Świata były tak niedaleko i miałam zgodę by wystartować, to nie miałam takiej możliwości. Liczę, że na wyścigu dam z siebie wszystko i nikogo nie zawiodę. A jak będzie to zobaczymy 31 sierpnia.  

[srp]


Hej! #mtbxcpl jest na Google News - kliknij tu i bądź na bieżąco z tym, co słychać w kolarstwie!


REKLAMA

COMMENTS

DISQUS: 0