PROJEKT #mtbxcpl – zrzutka na sezon 2022/2023, by jeszcze mocniej zarażać pasją do kolarstwa!

Jeśli czytasz ten wpis tutaj, na stronie mtb-xc.pl, to znaczy, że nie trafiłaś/eś tu przypadkowo. To znaczy, że wiesz co to jest kolarstwo górskie i przełajowe oraz pewnie bez problemu odróżniasz XC od CX ;) Ja kilkanaście lat temu nie miałem pojęcia ani o jednym, ani o drugim. Ale tak wkręciłem się w kolarstwo górskie, a później cyclocross, że nie umiem tego odkręcić. Tak też powstało #mtbxcpl…

Na przestrzeni tych kilkunastu lat udało mi się stworzyć unikatowe miejsce, które stało się centrum informacji o kolarstwie górskim i przełajowym nie tylko w kraju, ale także za granicą. Na #mtbxcpl znajdziesz aktualny kalendarz zawodów – cross country, maratonów mtb, wyścigów etapowych. Do tego komentarze postartowe zarówno profesjonalnych zawodników, jak i amatorów, zapowiedzi i relacje z zawodów oraz wyjazdów w ciekawe rowerowe miejsca jak ostatnio popularnie bike parki czy sieci singletrack. Dopełnieniem są recenzje rowerów, odzieży, akcesoriów czy zestawienia sprzętu. Ale jest tego o wiele więcej…

24/7/365

W dużych redakcjach są zespoły, podział zadań i dyżury. Prowadząc #mtbxcpl samemu jestem na redakcyjnym dyżurze 24/7 od wielu już lat. Śledzenie zagranicznych mediów, social mediów, kontakt z zawodnikami, menedżerami, organizatorami – tu jest co robić non stop ;)

W sezonie 2022 postanowiłem się jeszcze mocniej zaangażować się w olimpijską odmianę kolarstwa górskiego czyli cross country. Jak? Będąc bliżej dyscypliny, zawodników, organizatorów – po prostu będąc obecnym na wszystkich wyścigach zaliczanych do Pucharu Polski oraz Mistrzostwach Polski. Jednocześnie byłem też zaangażowany w realizację profesjonalnej relacji live z wyścigów, które transmitowane były m.in. na profilu #mtbxcpl w miejsce tych robionych przeze mnie w latach poprzednich „z gimbala”.

Nieskromnie i z dumą mogę stwierdzić, że drugiego takiego miejsca w polskim internecie nie ma. #mtbxcpl to nie tylko strona internetowa, ale także zamknięta grupa kolarska #mtbxcpl na FB licząca prawie 10 tys. osób, prawdziwych entuzjastów kolarstwa górskiego. Do tego grupa Singletracki w Polsce licząca 8 tys. członków, ale także mniejsze tematyczne grupy gravelowe, przełajowe oraz grupy giełdy – mtb, gravel i cyclocross. Dodatkowo grupa na Stravie, grupy dyskusyjne na komunikatorach whatsapp i signal, konto na Instagramie z kilkoma tysiącami obserwujących oraz ponad 60 tys. zdjęć oznaczonych #mtbxcpl.

Na co zbieram?

Dosłownie na to, by móc być jeszcze bardziej obecnym w polskim kolarstwie niż jestem w tym sezonie, by być osobiście na każdym wyścigu Pucharu Polski, na Mistrzostwach Polski, jeździć na zagraniczne zawody. Wszystko po to, by móc tworzyć jeszcze więcej, jeszcze ciekawszych materiałów. W praktyce to zbiórka na pokrycie kosztów funkcjonowania #mtbxcpl przez kolejny sezon, przez kolejny rok. Na 12 miesięcy licząc do startu sezonu przełajowego czyli początku października do jego końca (luty’23) oraz od startu sezonu cross country (marzec’23) do jego zakończenia (wrzesień’23).

Dlaczego zbieram?

Kolarstwo górskie, a także przełajowe to piękny sport i choć uprawiany na rowerach, to jednak poza większym zainteresowaniem firm produkujących rowery, które mogłyby być doskonałymi mecenasami #mtbxcpl. Nie ważne czy spojrzeć na to z perspektywy cross country (XCO) czy cyclocrossu (CX), wszystko kręci się dzięki tym, którzy są zaangażowani. To przede wszystkim kluby sportowe, organizatorzy oraz mecenasowie sportu, którzy swoim zaangażowaniem i zajawką spinają to jakoś w całość. Próżno tu jednak szukać rentowności czy zwrotu z inwestycji. Sam dotarłem do punktu, w którym nie jestem już w stanie dłużej inwestować w #mtbxcpl i jedyną opcją utrzymania go przy życiu jest publiczna zbiórka.

Jednocześnie #mtbxcpl na przestrzeni lat stało się jedynym ogólnopolskim medium o cross country oraz cyclocrossie i tzw. tubą dla wyżej wymienionych klubów i zawodników oraz organizatorów zawodów. Jeśli #mtbxcpl zniknie, czego bardzo nie chcę, to o osiągnięciach naszych kolarzy przeczytają znajomi w social mediach, względnie nad tematem pochylą się jakieś lokalne portale.

Co zrobię z zebranymi pieniędzmi?

Zebrana kwota w rozbiciu na 12 miesięcy to ledwo 2500 PLN, a jednak pozwoli mi już dziś zadeklarować obecność na najważniejszych zawodach – Pucharu Polski, Mistrzostw Polski – zarówno w kolarstwie górskim (2023), jak i przełajowym (2022/23). Chciałbym regularnie, średnio raz w miesiącu być obecny osobiście na zawodach, rozmawiać z zawodnikami, relacjonować i mieć dla Was, czytelników informacje z pierwszej ręki. Przede wszystkim w formie pisanej, w której mam najwięcej doświadczenia, ale długoterminowo chciałbym wypracować formułę (która powoli rodzi się już w tym sezonie), w której byłbym w stanie zbierać rozmowy na mecie, w boxie czy miasteczku zawodów w formie audio i wideo, a następnie – bezpośrednio po zawodach – umieszczać zmontowany materiał na platformach podcastowych i wideo. Jeśli się uda, chciałbym też ponownie pojawić się osobiście na Pucharach Świata (CX/XCO) albo czempionatach kontynentu i globu, zwłaszcza jeśli na starcie będzie Reprezentacja Polski.

Co jeśli zbiorę więcej?

W kolarstwie dzieje się bardzo dużo i śledzenie tego przez 24/7 mocno eksploatuje, odbiera świeżość i trzeźwe spojrzenie na wiele tematów. Sam też poświęcam dużo czasu na takie rzeczy jak korekta komentarzy postartowych przed publikacją czy przygotowywanie do publikacji nadsyłanych informacji prasowych. Jednocześnie mam też w przysłowiowej szufladzie bardzo długą listę ciekawych rzeczy do zrealizowana, które przysłużyłyby się wszystkim czytelnikom #mtbxcpl. Zebranie większej kwoty mogłoby mi pozwolić na zlecenie części działań komuś z zewnątrz, co tylko zwiększyłoby atrakcyjność treści i materiałów dostępnych na portalu.

Jednym z rozpoczętych projektów jest – zrobiona na wzór kalendarza zawodów – mapa oraz lista wszystkich singletracków, bike parków oraz ciekawych miejscówek na rower górski w Polsce. W dłuższej perspektywie chciałbym, żeby #mtbxcpl rozszerzyło swój zakres tematyczny ze stricte sportowego charakteru także na ten trailowo-szlakowy, bo rowerowa Polska się zmienia i jest coraz więcej ciekawych miejsc do odkrycia. Właśnie na rowerze górskim!

To co, jedziemy dalej?

Jesteś pasjonatem kolarstwa górskiego i przełajowego? Chcesz niusy z pierwszej ręki? Zależy Ci na rozwoju nie tylko polskiej sceny. Wesprzyj zarzutkę dowolna kwota – będę bardzo wdzięczny i zobowiązany!