Hej! #mtbxcpl jest na Google News - kliknij tu i bądź na bieżąco z tym, co słychać w kolarstwie!
REKLAMA
Mimo, że w ostatnich dniach odbyło się kilka mniejszych wyścigów w kolarstwie górskim w olimpijskiej formule cross country w Turcji czy Izraelu, to zdecydowanym „opener’em” był hiszpański Internacionales XCO Chelva UCI C1, który na starcie zgromadził prawie wszystkich topowych zawodników z całego świata. Był to też pierwszy wyścig dla kilkorga polskich zawodników. Rywalizację wygrali Jolanda Neff i Alan Hatherly. Bardzo dobre otwarcie zaliczył sezonu Bartłomiej Wawak, który w wyścigu elity mężczyzn zajął 10. miejsce.
Niedzielne wyścigi to sześć kategorii – junior, U23 i elita. Naszą uwagę przede wszystkim przykuwa rywalizacja elity, gdzie na starcie tak mocna stawka zawodników, że równie dobrze mogłaby to być stawka Pucharu Świata.
Powtórkę niedzielnej rywalizacji można obejrzeć na YouTube:
Rywalizację elity kobiet pewnie wygrywa Jolanda Neff, która prowadzi praktycznie przez cały wyścig. Początkowo tuż za Szwajcarką jedzie Włoszka Marta Berta, a za nimi Linda Indergand oraz Evie Richards. Po czterech okrążeniach Evie Richards wycofuje się z rywalizacji, póki co nie ma informacji o przyczynach. Jolanda Neff dowozi pierwsze miejsce jadąc koncertowo, na drugim miejscu brązowa medalistka z IO w Tokio, Linda Indergand. Trzecia Martina Berta.
Pewnym zaskoczeniem są wysokie miejsca Isly Short oraz Grety Seiwald, które meldują się wysoko, na miejscach 4 i 5. Takie są jednak prawa pierwszego wyścigu w sezonie, dopiero kolejne miesiące pokażą czy jest to stały trend czy też jednorazowy wystrzał.
- Jolanda Neff – Trek Factory Racing XC
- Linda Indergand – Liv Cycling
- Marta Berta – Santa Cruz FSA
Internacionales XCO Chelva 2022 – pełne wyniki
Jolanda Neff tak podsumowuje pierwszy start i wygraną:
Pierwszy wyścig sezonu i od razu zwycięstwo! Nie mogłabym być bardziej szczęśliwa, tym bardziej że dopiero pierwszy wyścig po zimie pokazuje to co przyniosły zimowe treningi. Ostatni raz kiedy wygrałam wyścig otwierający sezon było cztery lata temu, i wiecie gdzie to było? Tak, to samo miejsce! Chelva 2018! Mam bardzo dużo dobrych wspomnień z tamtego wyścigu.
W wyścigu elity kobiet wystartowała Barbara Borowiecka, która została sklasyfikowana na 22 miejscu tracąc do Szwajcarki 13 minut.
Wyścig elity mężczyzn zdominowali zawodnicy Cannondale Factory Racing. Początkowo mocne tempo nadawał Henrique Avancini, ale później zaczął tracić, by ostatecznie skończyć na 8. miejscu. W jego miejsce na prowadzenie przebił się Alan Hatherly, który jechał bezbłędny wyścig i zdołał wypracować ponad minutową przewagą nad goniących go Filippo Colombo, Davidem Valero Serrano, Maxime Marotte oraz Vladem Dascalu. Na wysokich pozycjach, w pierwszej dziesiątce widzieliśmy także Ondreja Cinka czy Bartka Wawaka.
Polak ostatecznie zajął 10. miejsce tracąc do pierwszego niespełna dwie minuty i niespełna minutę do podium:
Tegoroczny sezon rozpoczynam 10. miejscem w Chelvie. Z jednej strony spodziewałem się właśnie takiego początku, a z drugiej liczyłem jednak na troszkę lepszą pozycję. Poziom wyścigu był bardzo wysoki i rywalizacja bardzo zacięta, można wręcz powiedzieć, że to taki wstęp do Pucharu Świata. Zobaczymy co przyniosą kolejne wyścigi, ale liczę na to, że będzie lepiej.
- Alan Hatherly – Cannondale Factory Racing
- Filippo Colombo – BMC MTB Racing Team
- David Valero Serrano – BH Templos Cafes
Internacionales XCO Chelva 2022 – pełne wyniki
Bardzo wyrównany poziom, niewielkie różnice czasowe, zacięta walka to wszystko pokazuje, że mimo dopiero lutego większość zawodników jest już w mocnym gazie i zapowiada się bardzo ciekawy sezon :)
COMMENTS