Hej! #mtbxcpl jest na Google News - kliknij tu i bądź na bieżąco z tym, co słychać w kolarstwie!
REKLAMA
Wyścig w Rydzynie zainaugurował mój sezon startowy. Nie ukrywam, że jestem pod dużym wrażeniem – organizatorzy stanęli na wysokości zadania. Trasa została rewelacyjnie przygotowana, spora ilość podjazdów – krótkich, ale męczących, kilka atrakcyjnych zjazdów, ale również szybkie płaskie odcinki. Każdy znalazł tu coś dla siebie i z pewnością nikt nie narzekał na nudę.
Jeżeli chodzi o mój występ to jestem zadowolona ze swojego startu, aczkolwiek jest jeszcze kilka elementów które muszę poprawić. Wystartowałam spokojnie – i to był mój błąd – nie złapałam dobrej grupy, z którą mogłabym szybko odjechać i zyskać bezpieczną przewagę. Gdy zaczęły się single ciężko było przebić się do przodu. Tak właściwie porządne ściganie rozpoczęło się dla mnie na drugiej pętli, prawie cały czas mknęłam samotnie, przesuwając się o kolejne miejsca do przodu.
Podsumowując – widzę u siebie spore efekty zimowej harówki, a ten start pozwala mi z optymizmem patrzeć na resztę sezonu.
COMMENTS