Hej! #mtbxcpl jest na Google News - kliknij tu i bądź na bieżąco z tym, co słychać w kolarstwie!
REKLAMA
O gustach się nie dyskutuje, jednak moje osobiste zdanie jest takie, że w tym sezonie bardzo przyjemnie przegląda się kolekcję rowerów Kellys. Po wyjęciu z kartonu, design jest chyba jeszcze fajniejszy niż na stronie. Stage 90 jest topowym sztywnym 29erem, w rozmiarze 650b znajdziemy kilka bardziej doposażonych modeli. Stage to mówiąc w skrócie: carbonowa rama, uderzające po oczach koła Crank Bros. Cobalt, osprzęt Shimano Deore XT, oraz widelec Reba RL. W ten model rowerów firma Kellys Polska zaopatrzyła najmłodszych kadrowiczów startujących w XCO.
Czego możemy chcieć od hardtaila na 29″? Ja przede wszystkim szukałem sztywności i poczucia, że jak największa siła, którą wkładam w napęd przechodzi na koło. Chciałem poczuć, że rower się odpycha. Tutaj niestety na przeszkodzie stanęła mi geometria tego roweru, próbowałem różnych ustawień i było mi ciężko znaleźć komfortową pozycję na tym rowerze. Rower testowany był w rozmiarze M, ja mam 190cm wzrostu i mimo tego, czułem że rower jest dla mnie za duży, a na pewno za długi. Niemniej jednak to tylko moja opinia, dlatego postanowiłem dopytać osób, które używają tego sprzętu i okazuje się, że Kellys po prostu nie jest rowerem „neutralnym” albo Ci leży i jesteś w niebie na nim jeżdżąc, albo tak jak ja masz problem by nim jeździć.
Podsumowując – rower jest rasowym ścigaczem, jednak za nim się na niego zdecydujesz, postaraj się go przetestować. Firma Kellys Polska w tym sezonie umożliwia testowanie rowerów na różnych eventach, więc sprawdzenie go nie powinno stanowić problemu.
Cena katalogowa roweru to 8 499zł, a pełną specyfikację oraz aktualną cenę sprawdzisz na stronie producenta.
COMMENTS