Dariusz Poroś (Romet MTB Team) – II Puchar Strefy MTB Sudety – Bielawa

W niedzielę odbył się z Bielawie kolejny z wyścigów w ramach Pucharu MTB Sudety. Pierwsza edycja w Walimiu organizacyjnie przebiegła bez zarzutu. Niestety w Bielawie start wyścigu przesunięto trzykrotnie! Koniec końców wyścig wystartował kiedy ja jeszcze kończyłem rozgrzewkę. Moją spóźnioną reakcję wywołało dopiero dające się w oddali słyszeć końcowe odliczanie do startu. Z parkingu do linii startu dotarłem już spóźniony i z końca stawki przedzierałem by walczyć o dobre miejsce. Trasa bardzo ciekawa choć kilka szybkich odcinków szutrowych zebrało swoje żniwo w licznych wypadkach. Ale kończyły się zwykle większymi lub mniejszymi szlifami. Pomimo jazdy z końca stawki przedarłem się na 7 pozycję. Tempo na tym etapie było już bardzo szybkie i ciężko było walczyć o lepszą pozycję.

Szczęśliwie w niedziele przypadał 7 dzień zgrupowania jakie sobie zorganizowałem w Karkonoszach w Ośrodku Kaliniec. Codzienna wspinaczka na Odrodzenie i kąpiele w wodospadzie dodały mi sporo sił! Przed metą wyprzedziłem jeszcze 3 osoby i po wyczerpującej walce dotarłem do mety na 4 pozycji zwyciężając ze sporą przewagą swoja kategorię. Sam wyścig zorganizowano w sposób karygodny. Opóźniony start, 3 godzinna dekoracja, brak posiłków regeneracyjnych czy słabo zaopatrzone bufety do poprawki na za rok. Ze swojej jazdy jestem bardzo zadowolony. Od startu do mety jechałem bardzo mocno i nie miałem słabszych momentów. Wciąż walczę o podium w klasyfikacji generalnej tego wymagającego cyklu. A po ciężkim wyścigu wróciłem na zgrupowanie i czym prędzej zażyłem regeneracji w wodospadzie ;)