Bądź uparty, odwalaj czarną robotę za PZKol

HomeSportRóżności

Bądź uparty, odwalaj czarną robotę za PZKol

Hej! #mtbxcpl jest na Google News - kliknij tu i bądź na bieżąco z tym, co słychać w kolarstwie!


REKLAMA


Wczoraj na stronie PZKol pojawił się dokument, który zapewnił mi wiele uśmiechu na twarzy. Otóż komisja mtb działająca przy PZKol opublikowała listę wymogów, podkreślam słowo wymogów jakie musi spełnić organizator chcący zorganizować Puchar Polski XCO.

Dokument jest tu —> KLIK

Skład komisji jest znany od jakiegoś czasu, są w niej osoby znane mi, wszystkie prócz jednej bardzo szanuje za ich wkład w kolarstwo górskie. Nie chce tutaj robić żadnych przytyków itd… Natomiast muszę to powiedzieć, że po przeczytaniu tego tekstu mogę powiedzieć jedno. Każdy kto podejmie się organizacji PP XCO będzie frajerem, który zrobi czarną robotę za związek. Wymagania finansowe, live stream, patronaty medialne i inne bajery. Oczywiście ze świeczką szukać, w tym wszystkim wkładu związku. Oczywiście zaraz usłyszę zdartą płytę: „związek by chciał, ale nie ma pieniędzy”, „aaaa bo tyle długu”. Każdy z tych tekstów wywołuje u mnie spore ziewanie. No, ale czego oczekiwać od działaczy, których horyzonty nie sięgają dalej niż czubek własnego nosa.

Marzy mi się, że prezes związku zacznie w końcu brać normalną pensje za swoją pracę, bo tłumaczenie się pracą społeczną jest troszkę wygodne. Nie ujmując chęci i zaangażowania w kolarstwo no jednak trudno po ludzku godzić i pracę i zarządzanie związkiem. Pomijam fakt, że w jednej z rozmów od nas prezes dowiedział się kim jest Szymon Godziek…. więc o czym my rozmawiamy? Jaka świadomość tego sportu może być wśród reszty działaczy?

„Noooo ale jak jesteś taki mądry, to co ma zrobić PZKol żeby jakoś usprawnić PP”

– Po pierwsze pielęgnować i pieścić organizatorów, skoro sam nie masz hajsu na PP to zabiegaj o względy organizatorów. Jeśli facebook PZKol może huczeć jak tylko torowcy zrobią cokolwiek, niech podobnie będzie z XCO.

– Nie mów o poprawie wizerunku, tylko go zmieniaj. Niech tutaj przykładem będzie PZPN i ich działania z kanałem „łączy nas piłka” na YT na czele.

– Hajs to nie wszystko. Wiadomo, że nie masz pieniędzy na wielkie nagrody i wysyłanie potężnych reprezentacji na każdy PŚ czy MŚ. Nikt tego nie wymaga, ale nie po to mamy PL w dowodzie wbite, żeby nie kombinować. Poziom sportowy szczególnie u juniorów można podnosić przez np. wysyłanie ich na Puchar Czech, czy Puchar Niemiec. No bo czemu w obecnej chwili zawodnicy mają startować w PP? Po co w ogóle im licencja na cały sezon? Lepiej jeździć amatorskie wyścigi zarobić trochę grosza, zdobyć nagrody. Przed MP zrobić licencję i liczyć łaskawie, że będzie jakakolwiek kadra na jakiekolwiek MŚ.

To są jakieś takie myśli „na gorąco” pewnie różnych sposobów formy zaangażowania PZKol nie wymagającej góry złota, byłoby więcej gdyby nad problemem usiąść i porozmawiać, ale rzucanie grochem o ścianę jest nudne. Mój poziom zażenowania brakiem kreatywności po stronie związku osiągnął dziś MAX.

Stąd mój apel zarówno do organizatorów jak i zawodników – szanujcie się


Hej! Na #mtbxcpl piszę o kolarstwie także dzięki Tobie! Spodobał Ci się przeczytany tekst? Wspieraj mnie, żebym mógł dalej być blisko kolarstwa, robić relacje z zawodów, pisać i dzielić się pasją.


Wspieraj Autora na Patronite

Postaw mi kawę na buycoffee.to

REKLAMA

COMMENTS

DISQUS: 2