Nie ma deszczu, nie ma enduro!

Zawody kolarskie enduro wywołują sporo kontrowersji, a czasem i szyderczego uśmiechu. Jedni uważają je za paradę klaunów, inni za downhill dla emerytów. Ja jednak, jako uczestnik prawie wszystkich serii enduro organizowanych w Polsce, postrzegam je trochę inaczej.

Mieszkając w WLKP, bardzo szybko zniechęciłem się do startowania w zawodach cross-country czy maratonach. Po prostu rywalizacja sama w sobie nie była dla mnie interesująca, a trasy nie sprawiały mi frajdy. Także górskie maratony to nie było to. Dla wielu ciekawe, dla mnie nadal zbyt nastawione tylko na kondycję, a za mało techniczne. Mogę jeszcze dodać, że w maratonie Grzegorza Golonki nigdy nie uczestniczyłem, ale czasem trasy tych maratonów były tzw. „dojazdówkami” w zawodach enduro w których startowałem.

W roku 2011 zacząłem pojawiać się na zawodach Enduro Trophy, by w 2012 i 2013 skupić się głównie na serii EMTB Enduro, która bardziej odpowiada mi charakterem tras.
W sezonie 2014 dane mi było być tylko na dwóch edycjach zawodów, najpierw na pierwszej edycji Enduro Trails w Bielsko Białej, a w lipcu na mieroszowskiej edycji EMTB Enduro – obydwie edycje zaliczane były do Polish Enduro Series, na której chciałbym się skupić.

Polish Enduro Series to próba wyłonienia najlepszych zawodników polskiej sceny enduro, czyli zawodników kompleksowych, nie bojących się najtrudniejszych technicznie tras i potrafiących wycisnąć 110% zarówno ze swoich mięśni, jak i ze zjazdu w lesie/górach na trasach Odcinków Specjalnych przygotowanych przez organizatora.

Pomysłodawcami PES są organizatorzy Enduro Trails, ale szybko nawiązali oni współpracę z organizatorami EMTB Enduro oraz Joy Ride Open, która zaowocowała wyłonieniem 4 edycji zawodów enduro zaliczających się do Polskiej Ligii Enduro MTB:

• 4 maja – inauguracyjne Enduro Trails Bielsko-Biała/Wilkowice
• 5  lipca w Zawoi Joy Ride Open
• 19 lipca EMTB Enduro w kultowym już Mieroszowie
• 11 października Enduro Trails także w okolicach Bielska-Białej

Trzeba dodać że do klasyfikacji generalnej zaliczały się 3 starty, po jednym z każdej serii zawodów, czyli z serii Enduro Trails tylko jedna – liczył się lepszy wynik jeśli ktoś startował w obydwóch.

Jak na Puchar Najlepszych przystało, nie było podziału wiekowego a jedynie:

• Kobiety (najlepsze kobiety bez względu na wiek)
• Mężczyzni (najlepsi mężczyźni bez podziału na wiek)
• Teamy Enduro (najlepsze Teamy)

W ubiegły weekend odbyły się ostatnie zawody Ligii więc możemy już podać najlepszych zawodników enduro w Polsce:

1. Mariusz Bryja z Kross Racing Team
2. Marcin Motyka z BIKE ID LAPPIERE
3. Krystian Białka z 2B Enduro Team
4. Roman Kwaśny z 2B Enduro Team
5. Perin Arkadiusz z ABC- Arek Bike Camp

Pełne wyniki.

Kobiety:

1. Maria Grzybowska z Trzymetrypuchu.pl Sady Team
2. Beata Bembenek
3. Agnieszka Szor z Liteville team
4. Marta Bosy z Bikeboard
5. Agata Chamot z LITEVILLE

Pełne wyniki.

A klasyfikacja drużynowa wygląda tak:

1. 2b Enduro Team
2. Trzymetrypuchu.pl Sady Team
3. Liteville
4. Bikeboard
5. Kamikadze Girls Attack

Pełne wyniki.

Mam nadzieję, że w przyszłym roku Liga Polskiego Enduro będzie się prężnie rozwijać, a poziom zarówno zawodników, jak i promocji rosnąć. Tym bardziej, że ani trasom, ani organizatorom nie potrafię niczego zarzucić, więc to na 2015 może pozostać tak jak jest!

A już jutro czyli 18 października zakończenie wyścigowego sezonu enduro w Przesiece pod egidą EMTB Enduro, z pierwszych zdjęć w sieci jak wyglądają trasy wynika że organizatorzy znów podnieśli poprzeczkę zarówno sobie jak i zawodnikom, a pogoda nie rozpieszcza.

Nie ma deszczu, nie ma enduro!