Puchary Burmistrza Kęt trafiają do Zatora!

Kolarze już w sezonie startowym. 1-go marca, zawodnicy GOODMAN Sokół Zator rozpoczęli zmagania na wyścigowych trasach. Jak co roku, jednym z pierwszych sprawdzianów dla kolarzy jest wyścig o Puchar Burmistrza Kęt. Dla naszych zawodników to wciąż etap przygotowań do sezonu oraz możliwość sprawdzenia jakości wykonanej pracy treningowej w okresie zimowym, na tle innych konkurentów. Jako pierwsza do rywalizacji przystąpiła Karolina Włoch. Jako debiutantka w nowej dla siebie kategorii zajęła 3 miejsce. Grupa najmocniejszych dziewcząt już na pierwszym okrążeniu doścignęła startujących przed nimi chłopców i właśnie z ich wyprzedzeniem, problemy na wąskich partiach trasy miała Karolina. Wykorzystały to dwie rywalki, które miały nieco więcej szczęścia. O ile pierwsze miejsce bezapelacyjnie należało się Magdalenie Zielińskiej to odrabiająca straty Karolina spokojnie mogła powalczyć. Kolejny wyścig to start elity kobiet. W tej najstarszej kategorii od tego roku startować będzie Rita Malinkiewicz. Niestety po awarii mistrzyni Polski w maratonach – Stefani Staszel z BSA Sante Warszawa, rywalizacja o pierwsze miejsce odbywała się już tylko z byłą zawodniczką RMF PepsiMAX Kraków, obecnie kolarką kęckiego sokoła. Ostatecznie Rita z dużą przewagą wygrywa ten wyścig i zabiera Puchar Burmistrza Kęt do Zatora.

Następny blok startowy to udział naszej Mistrzyni Polski Gabi Wojtyły w wyścigu juniorek. W tej kategorii Gabrysia jest najmłodszą zawodniczką w gronie startujących. Ozdobą tego wyścigu była walka dwóch Mistrzyń Polski – Gabrysi i Marty Lach, która jest złotą medalistką Górskich Szosowych Mistrzostw Polski.

Od startu obie nadały tak mocne tempo wyścigu, że nie wytrzymały tego inne uczestniczki. Już po pierwszych okrążeniach było wiadomo, że walka o zwycięstwo rozegra się między nimi. Pomimo wielu przetasowań nie udało się żadnej z Mistrzyń odskoczyć swojej rywalce. Na ostatnią prostą wiodącą do mety wjechały równo. Tu jednak więcej sił zachowała Gabrysia, wygrywając pasjonujący finisz na oczach licznie zgromadzonej widowni. Tym samym kolejny puchar trafia do Zatora.

[fb_embed_post href=”https://www.facebook.com/media/set/?set=a.621122214637183.1073741844.129643387118404&type=1/” width=”550″/]

W wyścigu juniorów wystąpił debiutujący w barwach GOODMAN Zator Paweł Prudło. Z niecierpliwością oczekiwaliśmy efektów kilkumiesięcznych przygotowań Pawła wraz z naszą grupą. Już od samego początku wyścig układał się po naszej myśli. Paweł jechał w czołówce i nadawał tempo liderującej grupie. Na asfaltowych i płaskich fragmentach odskoczyli dwaj zawodnicy dysponujący „przełajówkami”. Pościg za nimi na rowerach górskich był raczej niemożliwy. Paweł walczył o 3 miejsce w wyścigu i po bardzo dobrze przejechanym ostatnim okrążeniu odskoczył od zawodników Sokoła Kęty i BBC Czaja Kraków. Zajmując ostatecznie trzecią pozycję i pierwszą wśród posiadaczy rowerów MTB. Cieszy nas bardzo postawa Pawła w tym wyścigu i liczymy, że jego rozwój sportowy przyniesie nam jeszcze wiele powodów do zadowolenia.

Mniej kolorowo wyglądał wyścig kategorii U23, w której wystąpił po raz pierwszy Kamil Bukowski. Od startu w rowerze naszego zawodnika szwankował napęd i już po wystrzale startera Kamil „pozostał w blokach”, a po naprawie sprzętu musiał gonić całą stawkę zawodników. Mimo, że szybko zbliżył się do peletonu, a po chwili był już czwartym zawodnikiem wyścigu, to kłopoty ze sprzętem oraz stopniowa utrata sił spowodowana samodzielnym pościgiem pozwoliła Kamilowi zająć ósme miejsce w debiucie wśród „orlików”.

Wyścig w Kętach zawsze jest pewnego rodzaju sprawdzianem dla klubów zwłaszcza Śląska i Małopolski. Często dobra postawa już na tym etapie przygotowań przekłada się na wyniki osiągane w całym sezonie. Po przeanalizowaniu zapisów sportesterów firmy POLAR, w które wyposażeni są nasi zawodnicy, upewniliśmy się pewni, że jesteśmy na dobrej drodze w programie przygotowań do sezonu. Wierzymy, że po zakończeniu sezonu siatkarskiego, miłośnicy sportu w Zatorze wciąż będą mogli emocjonować się występami naszych zawodników na wysokim poziomie.