[wyniki] Mistrzostwa Świata w kolarstwie przełajowym

HomeWyniki

[wyniki] Mistrzostwa Świata w kolarstwie przełajowym

Hej! #mtbxcpl jest na Google News - kliknij tu i bądź na bieżąco z tym, co słychać w kolarstwie!


REKLAMA


Holenderskie Hoogerheide w miniony weekend gościło najlepszych kolarzy przełajowych globu. Co ciekawe, i co było widać już na MP w Bieganowie, dobrym kolarzem przełajowym może być zarówno górski, jak i szosowy.

Chronologicznie patrząc pierwszy był wyścig juniorów. Który zaczął się bardzo pechowo. Kto nie widział, niech zerknie na poniższe wideo:

Tak, zaraz po starcie była konkretna kraksa, która wyeliminowała z rywalizacji kilku zawodników. Remigiusza Gila wycofał się z rywalizacji po trzecim okrążeniu. Kamil Małecki spadł na 40 miejsce i przez kolejne okrążenia odrabiał straty, by na koniec zająć 22 miejsce tracąc do zwycięzcy 3:35. W wyścigu juniorów całe podium zgarnęli Belgowie:

  1. Thijs Aerts – 0:45:55
  2. Yannick Peeters – +00:10
  3. Jelle Schuermans – +00:12

Poniżej skrót wyścigu juniorów:

W sobotnie popołudnie z kolei rozegrany został wyścig elity kobiet. W sumie odbyło się bez niespodzianki. Najszybsza bez dwóch zdań była Marianne Vos, która praktycznie zdeklasowała wszystkie rywalki.

  1. Marianne Vos – 39:25
  2. Eva Lechner +1:07
  3. Helen Wyman +1:17

W wyścigu kobiet nie startowała żadna reprezentantka z Polski.

UCI zadbało, żeby z każdego wyścigu możliwie najszybciej pojawił się skrót wideo:

Niedziela to rywalizacja orlików i elity. O 11.00 na trasę ruszyli zawodnicy U23. Wśród nich był Bartek Mikler, który w ostatnich wyścigach Pucharu Polski w Żaganiu pokazał się z bardzo dobrej strony. Nie znamy jeszcze szczegółów, ale wyścig zakończył daleko, bo na 50 miejscu ze stratą dwóch okrążeń. Tu także podium zdominowali Belgowie, choć obyło się tym razem bez monopolu na wszystkie trzy stopnie:

  1. Wout Van Aert 0:49:35
  2. Michael Vanthourenhout +00:50
  3. Mathieu Van Der Poel +01:17

Skrót z wyścigu:

A teraz creme de la creme czyli wyścig elity. Już podczas jego trwania padały komentarze, że to prawdopodobnie jeden z najciekawszych wyścigów w historii. Póki co można obejrzeć skrót:

Ale warto też poczekać kilka dni, żeby cały wyścig obejrzeć jeszcze raz i zobaczyć jak Zdenek Stybar popełniał błędy, jak sprawdzał Svena Nysa, i jak w końcu ten drugi popełnił drobny błąd, by Czech mógł zbudować bezpieczną kilkusekundową przewagę i dowieźć ją do mety. Jeszcze w połowie wyścigu można było odnieść wrażenie, że w walce o tęczowy koszul będą liczyli się także Lars Van Der Harr i Francis Mourey. Jednak od czwartego okrążenia było wiadomo, że walka do końca będzie tylko między Belgiem i Czechem. Obaj zawodnicy narzucili takie tempo, że podczas relacji ostatnich okrążeń operator pokazywał praktycznie tylko tę dwójkę zawodników. Nasz reprezentant Mariusz Gil, który z reguły meldował się w okolicach 20 miejscach ledwo uchronił się przed dublem i zdjęciem z rundy notując stratę 6:31. Wszystko przez problemy na samym początku wyścigu.


Hej! Na #mtbxcpl piszę o kolarstwie także dzięki Tobie! Spodobał Ci się przeczytany tekst? Wspieraj mnie, żebym mógł dalej być blisko kolarstwa, robić relacje z zawodów, pisać i dzielić się pasją.


Wspieraj Autora na Patronite

Postaw mi kawę na buycoffee.to

REKLAMA

COMMENTS

DISQUS: 0