Gabriela Wojtyła (Superior Zator) – Invest Park Górale na Start, Wałbrzych

Złotego pociągu nie widziałam – ale też było fajnie! Z Wałbrzycha wracam  z 10-cioma cennymi punktami UCI, drugim miejscem wśród zawodniczek U23, i piątym w mocno obsadzonej elicie kobiet. Stanąć z Mają na podium podczas dekoracji to zawsze jest coś – zwłaszcza że TOP 5 z międzynarodowym składem, z sympatyczną Guzel Akhmaduliną tuż przede mną.

Naprawdę mam się z czego cieszyć. Podczas wyścigu od startu kontrolowałam wszystko konsekwentnie realizując założenia. Ostatnie treningi sprawiły, że czułam się bardzo dobrze –  zwłaszcza na podjazdach, które wchodziły mi jak nigdy dotąd. Nie obeszło się bez drobnych błędów, które  sprawiły, że pierwsza trójka odjechała trochę za daleko aby doskoczyć im do koła. A nawet jeśli to wiem,  że wówczas nie byłabym w stanie nawiązać z nimi dalszej rywalizacji. Postanowiłam skupić się na równej jeździe, perfekcyjnie pokonując resztę naprawdę ciekawej trasy. Zaowocowało to świetnym wynikiem i satysfakcją ze zrealizowania przedstartowego planu z nawiązką.

Aktualnie jestem w trakcie maratonu maturalnego, który chcąc nie chcąc wiąże się z dodatkowymi obowiązkami, powodującymi mało sprzyjający klimat do pełnej realizacji w sporcie.  Mimo to, moja dyspozycja rośnie z tygodnia na tydzień i wreszcie wiemy, co robić by mój rozwój stał się teraz bardzo dynamiczny. Za dwa tygodnie Puchar Świata w Nowym Mescie. Już teraz mogę powiedzieć, że ze mną na starcie! To kolejna rzecz, dzięki której moja motywacja jest większa niż kiedykolwiek wcześniej. I za to dziękuję wszystkim, którzy pracują na mój sportowy sukces! Wiem, gdzie szukać rezerw.Te techniczne pomaga pokonać Przedstawiciel marki SUPERIOR w Polsce. Po występie w Wałbrzychu otrzymałam indywidualnie przygotowaną wyścigową maszynę, którą niebawem wszystkim przedstawię. Zrobię również wszystko, by zaufanie jakim mnie obdarzono nie poszło na marne i zapewniam, że dołożę wszelkich starań aby odwdzięczyć się wynikiem sportowym.

Tymczasem gratulacje dla wszystkich startujących dziewczyn, i do zobaczenia na kolejnych wyścigach.

fot. Sebastian Żabiński