Robby de Bock (KMC Team) – Sudety MTB Challenge 2016

Trzy dni przed startem tego wyścigu uległem wypadkowi podczas Mistrzostw Belgii w maratonie MTB. Przez pierwsze dni etapówki cały czas odczuwałem jego skutki, co nie pozwalało mi do końca jechać moim tempem. Walczyłem o to, by utrzymać się jak najwyżej w klasyfikacji generalnej i czekałem, aż będę w pełni sił by przeprowadzić atak. Na trzecim etapie wreszcie się udało, Dariusz Poroś miał problemy techniczne, a mi wreszcie jechało się bardzo dobrze, tego dnia objąłem prowadzenie w klasyfikacji generalnej. Następnego dnia Dariusz od samego startu zaczął atakować, ale z racji tego, że był to długi etap postanowiłem poczekać ze swoją odpowiedzią i utrzymywać równe i mocne tempo. W późniejszej fazie etapu doszliśmy Polaka i nawet udało mi się jeszcze powiększyć przewagę w klasyfikacji generalnej. Na ostatnim etapie miałem trochę pecha i kłopotów, ale koniec końców udało mi się dojechać na drugiej pozycji i obronić zwycięstwo w klasyfikacji generalnej.

Jestem bardzo szczęśliwy ze zwycięstwa. Trasy w Polsce są przepełnione singletrackami, które prowadzą przez tereny otoczone surową i nienaruszoną przez człowieka naturą, a wyścig sam w sobie jest zorganizowany na wysokim poziomie.

fot. BikeLife / Sudety MTB Challenge