Singen dla Wawaka!

(fot. Mbike @ FB)

Przed Mistrzostwami Europy w maratonie MTB wewnątrz naszej „redakcji” myśleliśmy po cichu o medalu. Posypujemy głowę popiołem bo głównie liczyliśmy na nasze panie, zostawiając sobie tylko na marginesie „(…) ale wiesz… w sumie przy dobrym wietrze to faceci też w dobrej formie… (…)”. Życie jak zawsze wszystko skorygowało i okazało się, że panowie nie są w dobrej, ale w złotej formie, a konkretnie Bartłomiej Wawak. Reprezentant JBG-2 Professional MTB Team wywalczył złoty medal w kategorii U23. W niemieckim Singen reprezentant Polski nie pozostawił złudzeń rywalom, drugi na mecie w tej kategorii Enea Vetsch stracił prawie 8min. Sukces zawodnika JBG2 cieszy podwójnie: raz, że to „nasz” zawodnik, młody, utalentowany i bardzo dobrze rozwijający się, a dwa tak po ludzku – bo to przesympatyczny i skromny młody chłopak, któremu taki sukces się „należał”.

Po wyścigu udało nam się skontaktować a Alexem Dorożałą, który zajął 30 miejsce. „Allehandro” był troszkę niezadowolony bo jak sam powiedział nogi w takiej temperaturze mu dobrze nie jadą. Powiedział też, że zdecydował się jednak na trasę założyć opony Maxxis Aspen bo pogoda się pogorszyła. Mimo założonych błotników on sam jak i większość zawodników wjeżdżała na metę ubrudzona. Skoro już mówimy o elicie – Adrian Brzózka, w tak doborowym towarzystwie zajmuje wysokie 9 miejsce. Gratulacje! Bartek Banach na pierwszym punkcie kontrolnym był na 28 miejscu, potem odpalił NITRO konstrukcji swojego starszego brata i awansował na 21 pozycję – gratulacje!

Dla porządku dodam, że Mistrzem Europy został Alban Lakata, srebro dla Christopha Sausera, a brąz wywalczył broniący tytułu Czech Kristian Hynek. Najlepszą kobietą okazała się Esther Suss. Drugie miejsce zajęła Sally Bigham, a trzecie Sabine Spitz. Najlepsza z naszych reprezentantek była Michalina Ziółkowska, zajęła 9 miejsce

[srp]